Kochane moje. Odpuszczam sobie blogowanie. Pisanie na blogu okazało się być dla mnie jedynie krótką przygodą, która w pewien sposób nie wypaliła. Nie poczułam "tego czegoś", nie mam wiecznej motywacji, kopniaka, takiej chęci do pisania, choć wydawało mi się, że publikowanie będzie mnie nieustannie nakręcać. Tak się jednak nie stało, straciłam jedynie wenę, a pisanie o chłopakach przestało mnie satysfakcjonować. Czuję, że muszę ogarnąć się w swoim życiu, by to, co sobie tworzę w swojej wyobraźni, tak naprawdę przytrafiło się mnie. Chciałabym skupić się na szkole i dostać się na wymarzone, choć ciężkie studia, a żeby to zrobić, trzeba zebrać się do kupy już teraz. Dlatego pisanie, jakakolwiek jego forma, spadły u mnie na dalszy plan, właściwie nie zaglądam już do Worda. Tworzenie i publikowanie dla Was, nawet jeśli było to 2,5 imagina, okazało się naprawdę fajną sprawą, chociaż nie dawało mi aż takiej satysfakcji, jakiej się spodziewałam. Cieszę się jednak, że przynajmniej część z Was czytała moją pisaninę z emocjami i zaciekawieniem . Mam nadzieję, że miło mnie zapamiętacie, a być może któraś z Was zajmie moje miejsce i będzie spełniać funkcję autorki lepiej niż ja. Weronika zostawiła mi "uchylone drzwi" za co jestem jej bardzo wdzięczna, więc jeśli tylko coś wpadnie mi do głowy, postaram się napisać dla Was coś naprawdę wartego uwagi. Teraz jednak to nie jest mój czas i nie moje miejsce, dlatego wolę pozostać z Wami jako czytelniczka. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję Weronice, Agacie i Mai za szansę i za to, że mogłam je poznać. Są naprawdę niesamowite i to była bardzo przyjemna współpraca <3 A Wam, kochane czytelniczki, dziękuję za każdy komentarz. Nawet jeśli nie zagrzałam tutaj zbyt długo miejsca, to bardzo cieszę się, że miałam swoją szansę na blogu One Direction Polskie Imaginy.
Dziękuję i być może do napisania!
Madzia
Tyle czasu poświęciłaś na tego bloga i tak nagle sobie odchodzisz?? Przez prawie dwa lata byłaś z nami i tak nagle straciłaś wenę? Nie wierzę ci i powiem jedno: zawiodłam się na tobie :(
OdpowiedzUsuńPisałam tutaj od połowy października 2013 i opublikowałam 2,5 imagina, czytaj ze zrozumieniem :)
UsuńHahaha chyba pomyliłaś Madzię z inną autorką. xdd + szkoda że odchodzisz :( twoje imaginy są naprawdę wspaniałe :( <33
UsuńCzyli nie będziesz kontynuować imagina o Lou?
OdpowiedzUsuńNiestety nie :) xx.
Usuńweż chociaż skończ ten o Lou prosze . bardzo ciekawy on jest i chciałabym wiedzieć co będzie dalej :) prosze , póżniej damy ci spokój możesz robić co chcesz :) wiem że dasz rade ♥
UsuńWłaśnie. Ten z Lou jest mega. Madziu dokończ.! :-* Prosze. Najlepsza autorka 4ever!! <3
UsuńNiee ;(. Szkoda, że odchodzisz. Teraz mogę Ci życzyć tylko sukcesów w życiu i w nauce.
OdpowiedzUsuńO niee! Nie przeżyje :( dlaczego? Tzn wiem co to znaczy nie mieć weny ale musisz odchodzić? Za bardzo cię tu kochamy xx
OdpowiedzUsuńLots of love
Ejjjjjj to był mój ulubiony imagin :(((( jeden z najlepszych na tym blogu :((( czekalam na niego mega dużo czasu a tu nagle ze go nie bd?.... Wroc kiedyś i dokończ plosee (*plosimyy) jestes jedna z najlepszych i masz wielki talent.. Nie marnuj go! ;((.
OdpowiedzUsuń~~DayDream
Codziennie tu wchodzę i patrzę czy nie dodałaś nowej części imagina o Lou, a ty tak zwyczajnie oznajmiasz, że już go nie skończysz, bo przestajesz pisać na blogu?! Nie możesz go dokończyć i dopiero przestać pisać? Bo tą historią zaciekawiłaś nie tylko mnie, ale i inne Directionerki, które ją czytały.
OdpowiedzUsuńNIE !
OdpowiedzUsuńNIE !
NIE !
NIE MOŻESZ NAM TEGO ZROBIĆ!
To żart prawda? tak z okazji tłustego czwartku? ;(
Proszę cię przemyśl to jeszcze :(
No,pliss nie rób mi tego tak czekałam na następną część Lou
OdpowiedzUsuńProszę dokoncz chociaż imagina z Lou xx Proszę. Paula ;)
OdpowiedzUsuńszkoda ,że cie już nie będzie , twoje imaginy były naprawdę super
OdpowiedzUsuńNapisz przynajmniej następną część lou
OdpowiedzUsuńA co z Lou??? NIEEEEEEEEEEEEEEEE!!! Ten imagin mnie wciągnąl jak mikser na największych obrotach!!!! Cholender………… moje życie leglo w gruzach……… a może inna dokończy tego mega,damn, jakże zajefajnego imagina ……… plisssssss xD bo ten imagin to zajebiozaaaaaa :P
OdpowiedzUsuńhej a co z imaginem o Lou?? był taki fajny! wprowadziłaś super napięcie, akcję, musisz to teraz rozwiązać!
OdpowiedzUsuńPrzykro nam ze odchodzisz ale prosimy cie tak bardzi. Czy moglabys dokonczyc imagina o Lou? W ramach pozegnania. Albo omuwic z inna autorka jak wyobrazalas sobie dalsze losy bohaterow i ona to dokonczy. Strasznie prosimyyy!
OdpowiedzUsuńCo jak to? Dlaczego? A kto napiszę kolejną część o Lou?
OdpowiedzUsuńSzkoda.
OdpowiedzUsuńMogłaś chociaż dokończyć Louisa.
Życzę powodzenia w dalszym życiu.
Głębokie...
UsuńOj wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :* Uwielbiamy Cię pamiętaj! <3
szkoda, fajnie pisalas i wgl
OdpowiedzUsuńzegnaj :'(
Papa kochana :c. 3maj się :*. Mam nadzieję, ze jeszcze do nas wrócisz <3. Pozdr. :3
OdpowiedzUsuńPapa! Błagam cię dokończ chociaż imagin z Lou <3 Błagam :****
OdpowiedzUsuńja od 16 lutego wchodze na tego bloga, z nadzieją na zobaczenie kolejnej częsci imagina z lou a ty mi tu z rezygnacją wyjeżdższ :'(((((( zawiodłam sie
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że się zawiodłaś. Jednak ani pod pierwszą częścią, ani pod drugą nie znalazłam Twojego komentarza :) Także najwidoczniej imagin nie zafascynował Cię aż tak bardzo, abyś czuła teraz wielkie rozczarowanie. Pozdrawiam xx.
Usuńhehe to było dobre XD a jak np ja? Ja komentowałam i sie wciągnełam... A mam np pomysl zeby komus tam podzucic ten imagin i by zr z tego fanfik :D oczywiscie on bd mowił ze to twuj i ze z tego bloga i bd go kontynułował.... Jak myslisz?
UsuńTina
hehe to było dobre XD a jak np ja? Ja komentowałam i sie wciągnełam... A mam np pomysl zeby komus tam podzucic ten imagin i by zr z tego fanfik :D oczywiscie on bd mowił ze to twuj i ze z tego bloga i bd go kontynułował.... Jak myslisz?
UsuńTina
Świetnie piszesz kotek pomimo to że nie będzie na blogu to i tak cię kochamy<3 pamiętaj i szczęścia życzę,mam nadziejè ze wrócisz do nas skarbie ach tak i musisz wiedzieć że nie mam ci tego za złe pisanie zajmuję dość dużo pracy i czasu.Pozderki :** będe tęsknić :'(
OdpowiedzUsuń;_________________________________;
OdpowiedzUsuńdokończ Lou prosimyyy :) ♥
OdpowiedzUsuńNie możesz :(( Na tym imaginie z Louisem bardzo mi zależalo, komentowałam chyba 3 razy :(. TO BYŁ NAJLEPSZY IMAGIN JAKI CZYTAŁAM A TY MI Z TYM WYJEŻDZASZ? Dokończ, proszę. Tylko ten jeden.
OdpowiedzUsuńJA PIERDOLE! Ale wy jesteście płytkie! Ona wam mówi że odchodzi z bloga a wy wciąż swoje "napisz o Lou!" i ciągle ten imagin z Louisem i z Louisem. Chore kretynki...
OdpowiedzUsuńSzkoda, miło było czytać twoje prace <3
Pomyśl co piszesz czasami. Żałosne...
UsuńNo cóż, ,,jedynym sposobem, żeby znaleźć swoją drogę jest błądzić po wielu". Szkoda, że nas opuszczasz, bo z twojego pisania mogło wyniknąć coś naprawdę fajnego. Ale to twoja decyzja i jedyne co możemy zrobić, to rzyczyć ci powodzenia (i wytrwałości) w nauce
OdpowiedzUsuńnie możesz nas zostawić teraz po tym wszystkim, po prostu nie możesz po pierwsze my cię uwielbiamy, po drugie dziewczyno ty jeteś świetna w tym co robisz, po trzecie my nie przezyjemy bez ciebie, po czwarte wiele z nas chciałoby jeszcze zobaczyć kolejną część Lou, po piąte przemyśl to prosimy
OdpowiedzUsuńbłagam niech inna autorka imaginów za ciebie dokończy Lou, ty jej wytłumaczysz jak chciałaś a ona za ciebie dokończy, oczywiście za twoją zgodą, prosimy
OdpowiedzUsuńGratulację!!!!! Ten blog został nominowany d Liebster Awards.
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na stronie: http://thespeedwayandlovestory.blogspot.com/p/a-wiec-nominacja-do-liebster-awards.html