Drodzy czytelnicy i drogie czytelniczki! Po namyśle i wspólnej dyskusji wszystkie trzy doszłyśmy do wniosku, że chyba powinnyśmy nieco Wam o sobie powiedzieć, jak również poprosić o to samo Was. Chciałybyśmy być dla każdego, kto odwiedza naszego bloga, jak ktoś bliski, jak przyjaciółki, na które możecie liczyć i którym możecie o wszystkim powiedzieć. Tak więc...
Weronika
W tym roku skończyłam szesnaście lat, mieszkam w małej miejscowości w województwie lubuskim. Mam dwójkę rodzeństwa - brata i siostrę, oboje są ode mnie starsi, ale bardzo ich kocham i taki układ całkowicie mi odpowiada :) Najważniejszymi osobami w moim życiu są moi wspaniali rodzice, cała rodzina i grupka przyjaciół, którzy wspierają mnie na każdym kroku i okej, czasem też opieprzają, ale taka ich rola. Do tego kręgu zaliczam też piątkę chłopców, którzy w kwietniu 2012 wtargnęli do mojego życia i kompletnie je rozpierdzielili, wywracając cały porządek do góry nogami. Chłopcy z 1D znaczą dla mnie na tyle dużo, że nie potrafię już wyobrazić sobie dnia bez nich, umilają mi każdą minutę swoimi uśmiechami i samym faktem istnienia, a ich muzyka pomaga przetrzymać cięższe chwile. Nie wiem nawet, kiedy tak bardzo się do nich przywiązałam, ale dziś mogę powiedzieć, że są dla mnie najwspanialszymi idolami pod słońcem i mimo że często słyszałam "przejdzie ci" - do tej pory nie przeszło i nie zapowiada się na to, bo (zabrzmi tandetnie) naprawdę ich kocham, a cała ich piątka zadomowiła się w moim sercu. Nie byłam na żadnym ich koncercie, bo nigdy nie miałam ku temu okazji, ale wciąż mam nadzieję na koncert w Polsce. Wspomnę tu o moim guście muzycznym, który naprawdę nie ogranicza się tylko do popu, bo słucham też rapu czy reggae. Fascynuje mnie fotografia, mam to szczęście, że rodzice naprawdę bardzo wspierają mnie w tym, co robię, uwielbiają też chłopców z 1D za sam fakt, że są moimi idolami. Jeśli chodzi o szkołę, za dwa tygodnie
kończę gimnazjum, które w sumie zdążyłam naprawdę polubić i mimo że bywa ciężko, nauczyciele są całkiem możliwi i poznałam tu mnóstwo wspaniałych osób, bez których teraz nie wyobrażam sobie życia. Najbardziej do gustu przypadła mi geografia i polski, chociaż wielbię mojego nauczyciela fizyki (przedmiotu nie cierpię o.O) i niemieckiego, bo oboje są z tych, którzy potrafią w ciągu godziny kilkanaście razy wymyślić mi nową ksywkę i inne takie. Największą trudność sprawiają mi mimo starań chemia, historia i trochę też biologia, bo... kurcze, komu chciałoby się tego wszystkiego uczyć? Do niedawna nie miałam żadnych planów na przyszłość, chociaż ostatnio trochę mnie olśniło, więc... chyba ekonomia, bo nie mam innego pomysłu :) Marzą mi się studia za granicą - Berlin czy może Londyn, więc dużo uwagi poświęcam językom, w liceum chciałabym też zacząć uczyć się jezyka hiszpańskiego. Mój charakter jest dość trudny, bo często nie ogarniam, co się dookoła mnie dzieje i ponoć jestem na tyle uparta, że jeszcze nigdy nikomu nie udało się przekonać mnie do swojej racji. I ugh, jestem głodna mniej więcej co dwie godziny, wtedy lepiej do mnie nie podchodzić... Poza tym uwielbiam podróże, odwiedzanie nowych miejsc. Zanudziłam was! W każdym razie, jeśli ktoś dotrwał do końca, wiecie o mnie już niemal wszystko :)
Pisanie na tym blogu jest jednym sekretem, o którym nie wiedzą nawet moi przyjeciele - jesteście jego jedynymi powiernikami. Kocham Was wszystkich całym sercem, to dzięki Wam przeżywam jedną z najpiękniejszych przygód w moim życiu ♥
Karolina
Cześć :) Przez dobre 15 minut zastanawiałam się co mogłabym tutaj napisać.. i nadal nie wiem. Jest tyle rzeczy, które chciałabym Wam opowiedzieć, że nie wiem od czego zacząć. Postaram się streszczać, a zatem w tym roku skończę osiemnaście lat, chodzę do drugiej klasy liceum (profil: matematyka-geografia-angielski). Mam bardzo trudny charakter, jestem roztrzepaną nastolatką, mówię szybko i dużo, zazwyczaj działam pod wpływem emocji (czego często żałuję). Swoich rodziców kocham nad życie, może czasem im tego nie potrafię okazać.. ale oddałabym za nich wszystko. Mam dwoje starszych, dużo starszych braci przez co w rodzinie jestem rodzynkiem. Może to dlatego jestem tak trochę egoistką..? Ciężko stwierdzić. Miewam humorki. Z reguły kocham ludzi, cały świat, wierzę w miłość, ale momentami mam ochotę usiąść w kącie i się rozpłakać.. Z pozoru jestem odważna, pewna siebie, jednak pod tą skorupą kryje się ktoś cholernie wrażliwy i niewinny. Łatwo mnie zranić, potrafię wybaczyć, ale nigdy nie potrafię zapomnieć. Otwarcie mówię o swoich uczuciach, staram się być szczera, obiektywna względem innych, a krytyczna względem siebie. Moje życie to zbiór licznych przeżyć i rewolucji.. sama nadal nie wiem co tutaj robię ;) Pisanie przyszło znienacka. Cieszę się że tutaj jestem, to cudowna przygoda. Jak wiecie, jestem Directioner.. ale nie tylko. Oprócz tego, że zadurzyłam się w tej piątce wariatów po uszy, moja dusza oddana jest rock'owym oraz alternatywnym brzmieniom, słucham dużo muzyki, wyrobiłam sobie na jej temat wiele krytycznych, ale i obiektywnych opinii. W życiu jak i w muzyce lubię konkrety. Śpiewam.. dla siebie, przyjaciół, ale śpiewam i kocham to :) Właśnie, przyjaciele.. mam takich wspaniałych ludzi wokół siebie, że często się zastanawiam czym na nich zasłużyłam. Dwie najpiękniejsze i najwspanialsze przyjaciółki, które są ze mną od przeszło jedenastu lat. Wspierają mnie zawsze i wszędzie. Oprócz tego mam przyjaciela.. łączy nas bliska relacja, troszkę inna niż ta z dziewczynami, ale tak samo piękna ;) Oprócz tej trójki mam świetnych znajomych, cudowną paczkę, bez której nigdzie się nie ruszam. Na przypale albo wcale, z nimi jest zawsze wspaniale. Kocham podróżować, zamierzam to robić przez całe życie. Kim zostanę? Nie wiem.. trudna decyzja, chwilowo zajmuję się nauką- to przysłania 3/4 mojej codzienności, a w wolnym czasie przyjaciele i chwila dla siebie. Lubię dobre filmy i wieczory z kubkiem herbaty, tabliczką czekolady albo kieliszkiem wina (tak, jestem prawie pełnoletnia ;p). Mam wiele marzeń, tych bardziej realnych jak dobre studia, tatuaż, miłość i poczucie spełnienia oraz te cholernie skryte i prywatne, o których może kiedyś Wam opowiem :)
Kocham Was i to dzięki Wam przeżywam jedną z najpiękniejszych chwil w życiu, bo pisanie tutaj zapamiętam do końca życia ♥
Maja
Nazywam się Maja, co już pewnie wiecie, za miesiąc skończę 16 lat i mieszkam w Warszawie. Najważniejsza jest dla mnie moja ogromna rodzina(mój ojciec ma 9 rodzeństwa, a o rodzinie od strony mamy nawet mi się nie chce pisać ;d). Są dla mnie wszystkim i jestem absolutnie pewna, że na nich nie zasłużyłam. To samo dotyczy moich przyjaciół. Mam kilka takich niezastąpionych osób, które zawsze mnie wspierają i znajdują się w moim niewielkim serduszku. Wiele można o mnie powiedzieć, ale na pewno nie to, że jestem dobrym wzorem do naśladowania. Jestem osobą, która potrzebuje mocnych wrażeń. Przez to w życiu wpadłam już w niejedno uzależnienie, od których wciąż się nie uwolniłam. Zdecydowanie za dużo przeklinam, jestem pokręcona i mam odwrócony system wartości. Nienawidzę szkoły i zupełnie mi na niej nie zależy, ale moi rodzice chcę mnie wysłać do dobrego liceum, więc dla nich się staram. Zasłużyli na to, bo nie mają ze mną łatwo ;) Nie będę się tu rozwodzić nad moimi problemami rodzinnymi, ponieważ to zupełnie nie ma sensu. Wolę napisać o czymś, co zupełnie odmieniło moje życie - muzyka. Oczywiście jestem directionerką, jednak w przeciwieństwie do większości z was, nie stawiam chłopców na pierwszym miejscu i nie uznaję ich za wzory do naśladowania lub idoli. Używam tego słowa tylko z braku innego określenia. Odegrali wielką rolę w moim życiu, ale dla mnie idolem musi być ktoś, kto ma tak zwaną "mądrość życiową" i jest bogaty w doświadczenia. Dla mnie taką osobą jest Eminem, w którym zakochałam się w piątej klasie podstawówki od tego momentu mi nie przeszło ;) Rap od zawsze był u mnie na 1 miejscu. Naszych chłopców kocham równie mocno, ale na inny sposób <3 Poza tym uwielbiam między innymi Little Mix, Cher Lloyd czy Janoskians, ale to akurat nie jest takie ważne. Kocham taniec, graffiti, jazdę na snowboardzie i fotografię. Trochę to długie, więc kończę :) Przepraszam, jeśli was zanudziłam, ale nie jestem zbyt ciekawą osobą :) xx
Nigdy w życiu nie widziałam brzydkiej osoby, więc nie uważajcie się za tak bardzo wyjątkowych i uwierzcie, że jesteście piękni ♥ Kocham was Xx
Kochani, bardzo nam zależy, żeby dowiedzieć się czegoś o Was. Dlatego - jeśli oczywiście macie na to ochotę - napiszcie coś o sobie w komentarzach, przedstawcie się, opiszcie i pozwólcie nam się poznać :) Chciałybyśmy być z Wami tak blisko, jak tylko jest to możliwe ♥
Heja miło wiedzieć trochę o Was dziewczyny. Też coś powiem o sobie- Natalia, 16 lat, 1 siostra i chomik. 1D to dla mnie coś więcej niż zespół, ich muzyka pomaga mi we wszystkim i zawsze znajdę jakąś piosenkę pasującą do mojego nastroju. Mieszkam na dolnym śląsku, gimnazjum, jestem bardzo dobra z niemca ( nauka przez telewizor ). Mój charakter... nie wiem jak go opisać wszystko w jednym człowieku. Gram od 5 lat na gitarze, a od małego śpiewam. Czytam waszego bloga od dawna :D Jest extra. No to już wiecie coś o mnie. Czekam na resztę
OdpowiedzUsuńPapa <3 buziaki
Chcecie mnie poznać? No dobrze. :)
OdpowiedzUsuńJestem Ola. Szóstego dnia kwietnia Roku Pańskiego 2013 (haha, przepraszam, musiałam napisać to w ten sposób :3) skończyłam szesnaście lat. Chodzę pierwszej klasy liceum o kierunku humanistyczno-dziennikarsko-społecznym. Nienawidzę historii, dlatego czasami zastanawiam się co robię w tej klasie, biorąc też pod uwagę fakt, że od następnego roku przez dwa lata będę miała ja cztery razy w tygodniu. :olaboga: Ulubiony przedmiot? Zdecydowanie polski. Nie wiem czemu, bo przecież jest tak dużo do nauki! Ale czego się nie nauczę - zostaje mi w głowie. Mam tak tylko i wyłącznie z polskim. Analiza wierszy, czytanie nudnych dramatów? To nie dla mnie. Jestem tu dla pisania. :) Prowadzę bloga z imaginami. Oczywiście zaczęło się od Was, dziewczyny. Któregoś dnia (nie pamiętam nawet jak to się stało) wpadłam na Waszego bloga i przeczytałam wszystko. Siostra namawiała mnie, żebym założyła własnego bloga, żebym pisała dla ludzi. Posłuchałam jej. Założyłam go dla niej, a moją motywacją byłyście Wy. Wiem, że odbiegam od ideału, ale liczą się przyjemności i spełnianie marzeń, prawda? :) Właśnie dlatego jestem bardzo pozytywną osobą. Oczywiście nie od zawsze. Moje życie stało się lepsze w wakacje 2010 roku, kiedy siedem dni nad morzem wywróciło moje życie do góry nogami. Zobaczyłam, że życie jest piękne i tak na prawdę wystarczy mieć pozytywne myśli! Apotem jeszcze poznałam chłopców i całą rodzinę Directioners, którzy bez względu na wszystko wzajemnie się kochają. Do tego grona przyjaciół dodaję jeszcze dwie przyjaciółki - obie Pauliny i przyjaciela Michała, który jest dla mnie niemal jak brat. Jest NIALLepszy (och, i znów go wychwalam!). Codziennej motywacji do uśmiechu na twarzy i akceptowania siebie dają mi chłopcy, a do snu śpiewa mi głównie Niall - kocham jego solówkę z More than this. Odkąd poznałam One Direction marzę o tym, by być na ich koncercie. Nie potrzebuję pierwszego rzędu, zdjęcia, rozmowy czy autografu. Chcę zobaczyć moją rodzinę - siostry i barci i piątkę ludzi, którzy zmienili moje życie i wciąż je zmieniają. Chciałabym być na koncercie i posłuchać właśnie horanowej solówki z "More than this" w CISZY i SKUPIENIU. Co jest raczej nie możliwe, bo faki zawsze krzyczą na całe gardło. A ja chcę tak być, zamknąć oczy i wiedzieć, że ze mną jest tylko JEGO GŁOS. :)
No, się rozpisałam. :D
Ups, chyba za bardzo się rozpisałam. Przepraszam . <3
UsuńNo i tak przy okazji, gdybyście kiedyś chciały wpaść:
Usuńblog: http://www.onewayoranother1d.blogspot.com.ar/
tumblr: http://feciquodpotui.tumblr.com/
tt: https://twitter.com/FeciQuodPotui
kocham was wszystkie <3 xx
OdpowiedzUsuńa co do opisania siebie, nie napiszę, ponieważ, nie lubię czegoś takiego robić, więc przepraszam <3
UsuńMam na imię Julia. Nie cierpię tego imienia ale cóż. W sierpniu będę miała 13 lat. Przeżywałam wiele upadków ale wreszcie postawiłam się na nogi i dałam tym którzy we mnie nie wierzyli niezłego kopa. Jedyną rzeczą która sprawia mi dużo przyjemności jest fotografia. Wiecie, przedstawianie czegoś zwykłego w niezwykły sposób, przedstawiania tego w innym, odmiennym blasku. Jestem typem "beznadziejnej romantyczki", łatwo się wzruszam. Kocham anime Kaichou wa maid sama. Sama chciałabym coś takiego przeżyć, ale coż. Przygoda z 1D zaczęła się kiedy miałam jeszcze fikcje na nk. Byli tam popularni, postanowiłam zobaczyć czemu tak jest. Sprawdziałam i od tamtej pory jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam. Są dla mnie potporą i nadziją na lepsze jutro. Szczerze? W ułamku sekundy przywiązałam się do nich, czuję jakbym ich znała w rzeczywistości. No ale niestety. Rzeczywistość niepozwalająca nam na dokonanie wszystkiego z różnych względów. Ale wierzę, że kiedyś ich spotkam, dostknę, poczuję... Takie jest właśnie moje życie...
OdpowiedzUsuń~ Julia. ♥
_______________
Beznadzejne ale mam chociaż nadzieję że w jakimś stopniu mnie poznałyście, przepraszam za błędy, braków przecinków.
hej ♥ pierwsze co napisze to jesteście świetne :) a jeżeli mamy sie przedstawić no to tak : mam na imię Justyna i jestem pietnastoletnią zwariowaną dziewczyną po uszy zakochaną w chłopcach z 1D. :) można powiedzieć że trudno mnie zrozumieć :) jestem baardzoo odważna bo robie wszystko. nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych :) ale jednak w środku jestem kims zupełnie odwrotnym. lubie czasami pobyś sama , wyciszyc się, a nawet poużalać sie nad sobą i popłakać nad swoim kompletnie do kitu życiem. ale jednak dzięki chłopcom inaczej patrze na świat :) (ALEE I TAK WOLE BYĆ SAMA ) lubie być w towarzystwie ale nie w centrum uwagi ( to nie dla mnie ) kocham tworzyś sztukę :) ( łoo ale się rozpędziłam :) ) poprostu lubie malować :) kocham moją drewniana przyjaciółkę :) to oczywićsie gitara :) w wolnych chwilach uwielbiam jeżdzić na deskorolce z moim kumplem. mam dwie zaufanie osoby :) tak sie złożyło że to bliżniaczki kompletnie inne :) niby siostry a całkowite przeciwieństwa . przyjażnimy sie od dobrych 5 lat. słucham One Direction i Ewki Farnej. mam swój własny styl i to taki który nikt nie umie podrobić :) jak ide po szkolnym korytarzu karzdy sie ogląda i nie wierzy : jak ona sie ubrała : ale to mój styl i koniec nie podążam za modą sama ja ustalam :) ( ale nie pomyślcie że ubieram sie jak jakiś ochlapus :) poprostu czasami potrafie założyć grube podkolanówki do spódniczki i trampki :) ) w szkole idzie mi nie żle chociaż nieenawidze chemii. chemia to zło . oo i lubie Harry'ego Pottera :) marze wyjechać do grecji i poznać tamtejsze zwyczaje i kulture wg interesuje się starożytnością . ja wg jestem jakaś inna :) wole teatr od kina czy F1 od tego żużla . nienawidze siatkówki :) przez nia zwichnełam noge i przez 2 tyg miałam w gipsie :( ale lubie kosza , nie jestem jakąś tam mistrzynia ale lubie :) . jestem bardzo wrażliwa, łatwowierna, naiwna i za szybko ufam ludziom ( już na jednej się przejechałam teraz to mój największy wróg ) i jak głupa zawsze jako pierwsza ide przepraszać ludzi skoro nawet to nie btła moja wina . bez sensu . oo mam brata bardzo go kocham jest starszy ale nie okazuje on mi tego zato ja jemu taak :) nooo bo troche się rozpisałam więc wiecie o mnie już baardzoooo duuużżooo i koncze bo się rozpisałam a jestem bedzo gadatliwa jak już zaczne to trudno mnie zatrzymać :) gadam jak opentana :) łooo miałam już skończyć więc kończe to paa i życze weny na następne imaginy :) kocham was ♥
OdpowiedzUsuńa wg to nie napisałam jak to jest z 1D :) więc moja przygoda z nimi się zaczeła łooo z ponad rok temu zresztą nie wiem dokładnie ale jechałam na basen ze szkoły i w autobusie w radiu zaczeło lecieć WMYB i bardzo mi się spodobała i zaczełam ich słuchać pamiętam jak powiedziałam w szkole : ejj Dośka słyszałaś o tym nowym zespole ? jak im było ? One Direction ? taakk ! świetni sa posłuchaj : A dośka : nie nie słyszałam : hahahah pamietam to jak dziś :) noo koniec boże jaka ja jestem :) ze mną trudno wytrzymać czasami sie pytam : jak wy ze mna wytrzymujesz : a psiapsióły : dżasta, nie wiem . jestes inaczej zwariowana w złym stopniu : :) kocham jee :) dobra koniec :)
Usuńaa i jeszcze jedno Karolina poprostu cie kocham :) ten twój blog If I’m louder, would you see me? jest cuudem :) przeczytałam go w dwa dni po nocach czytałam :) jest genialny łooo ty to masz talent . cały czas płakałam :( był piękny noo brak słów by opisac ten blog :) ♥ najlepszy :)
UsuńWłaściwie to ja nie wiem co tutaj napisać. ehh.. Może zacznijmy od tego, że mam na imie Magdalena (od niedawna zaczynam akceptować to imie :/ ) i mam 15 lat :D Tak na prawde to jeszcze nie wiem kim chciałabym zostać w życiu. Interesuje się fotografią ale to nie jest to co chciałabym robić codziennie. Fotografuje w wolnym czasie i to sprawia mi przyjemność. Przyjaciółki mówią, że z 4 z matmy i 5 z chemi (dobrze czytacie- kocham chemie ) to powinnam iść do liceum a ja się pcham do technikum. :/
OdpowiedzUsuńNie należe do osób towarzyskich. Jestem raczej nieśmiała i skryta... Łatwo mnie zranić. A jedną z moich wad jest to, że jestem za dobra dla niektórych ludzi!
Mieszkam na wsi na podkarpaciu i nigdy przenigdy nie zamieniłabym Sieteszy na jakiekolwiek miasto. Tu jest pięknie <3
Mam trójke młodszego rodzeństwa! Czasem się z tego ciesze a czasem to ugl. Nie do wytrzymania. Chciałabym mieć tylko jednego straszego brata... No ale cóż.
Wspominałam już, że kocham chemie (jestem jakaś inna), lubie też matme i niemiecki :D Za to nienawidze historii, biologii i fizyki.
Przyjaciele- 7 wspaniałych dziewczyn: Sabina, Kasia, Ola, Ania, Agnieszka, Ola i Madzia <3. Nie wyobrażam sobie bez nich życia.
Wyżej czytaliście że mam 15 lat. Taka mała smarkula nie? No tak, musze się zgodzić bo 3 razy zwiałam już ze szkoły... heheheh. Gimnazjum zmienia człowieka! No i nauczyciele nic o tym nie wiedzą. hihi. Do tego zdecydowanie za często przeklinam i pije! Tak, pije alkohol. I mam 15 lat. Nie wiem dlaczego to pisze ale no. Ale nie żebym wracała do domu ochlana. Po prostu lubie przed imprezą z troche wypić. Tak juz mam.
Nie cierpie siatkówki za to wole ręczną... :D
Chyba wystarczająco o sobie napisałam... Duuużo jak na mnie. hehs.
No więc ja jestem Monika. Mieszkam w zadupiu zwanym Międzyzdroje i w tym roku skończę 16 lat. Tak jak Weronika kończę teraz gimnazjum, tyle, że u nas w szkole w naszym roczniku nie było mieszania klas dlatego chodzę z jedną klasą przez 9 lat. Co jeszcze.. W wieku 7 lat mój ojciec zostawił mnie, moją młodszą i starszą siostrę ( jedna miała roczek a druga 15 lat) i mojego przyrodniego brata, który miał 17 lat i pojechał do Anglii. To bardzo mną wstrząsnęło i chyba nigdy się do końca się z tym nie pogodziłam. Mój ojciec utrzymuje z nami kontakt(jeśli można tak nazwać dzwonienie co 2 miesiące i przyjeżdżanie co jakiś rok półtora). Ogólnie jestem szaloną nastolatką z kompleksami. Ważę 66kg i mam 176 wzrostu. Według mnie to za dużo. Rok temu zmarł mój dziadek, który tak jakby zastępował mi ojca. Strasznie to przeżyłam i gdyby nie chłopcy z 1D i ich piosenki nie wiem co bym zrobiła. Ogólnie słucham też reggae i rocku. Kocham Eda Sheerena za jego głos i niesamowite piosenki. Jestem jedyną niebieskooką blondynką w domu - brat, obie siostry i rodzice mają czarne włosy i ciemne oczy więc jestem wyjątkiem. Przez to byłam często wyzywana od starszego rodzeństwa, że jestem adoptowana w co wierzyłam, tak rodzeństwo jest naj xD. Ogólnie od 2011 jestem Directioners. Uwielbiam chłopaków i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Najbardziej lubię Zayna ale ubóstwiam głos Harolda. Mam jedną najlepszą przyjaciółkę, z którą przyjaźnię się 8 lat i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. Podczas naszej przyjaźni zdarzało się wiele kłótni ale i tak się godziłyśmy. Kocham ją jak siostrę, tylko z nią mogę o wszystkim porozmawiać. Ona i 1D pomogli mi po śmierci dziadka. Tylko u niej mogę się wyżyć i wykrzyczę jak to ,,Kurwa nienawidzę ojca''. Tylko jej.. Ale nie wszystko mogę jej powiedzieć, bo nie umiem przy kimś płakać. Nie lubię okazywać tego, że jestem słaba chociaż jestem i to bardzo. Jestem realistko-pesymistką i często miewam humorki. Jestem wredna gdy coś mi się nie podoba i chamska. Jestem bardzo nerwowa co próbowałam zwalczyć lekami ale się nie udało. Mam nieuleczalną chorobę Boleriozę, która mogła mnie zabić. Chciałam kiedyś umrzeć, modliłam się o to do Boga bo już nie miałam siły żyć. Bóg jednak wolał żebym nadal się męczyła. Nie sądzę żeby życie było darem ale próbą na wytrzymałość. Tylko najlepsi mogą umrzeć i trafić do nieba, reszta nie wytrzymuję psychicznie, wiesza się i trafia do piekła. Jesteśmy tylko marionetkami. Nie sądzę żeby było takie coś jak szczęście na tym świecie, nie po tylu wojnach, głodujących dzieciach, bezdomnych, umierających na ulicach, lub poległych w walce. Nie ma szczęścia, jest tylko lekkie dobro i wielki ból. Nie wiem jak optymiści mogą sądzić, że świat jest piękny. nigdy tak nie było. zastanawia mnie tylko to, że skoro Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo to kim był Hitler?
OdpowiedzUsuńNo to ja mam na inie Zosia, mam 15 lat(dopiero w grudniu, ale cii). Mam brata,niestety,ale młodszego, chomika, którego kocham ponad życie i nie mogę sobie wyobrazić co zrobię jak on zdechnie, ale teraz nie chce o tym myśleć. Dla mnie najważniejsza jest rodzina, przyjaciele i 1D. chłopaków nie kocham tylko za ich wygląd czy to ze są bogaci, tak jak myślą inni, ale za ich muzykę. Przyjaciele, a przede wszystkim Oni pomogli mi wyjść z bagna. Szanuje to co robią. Nie mam problemu z tym ze jestem Directioner. Ich muzyka mnie uspokaja. Muzyki słucham praktycznie zawsze tylko nie na lekcjach i gdy z kimś rozmawiam, czasami słucham nawet gdy śpię. Muzyka wypełnia całe moje życie. Moi rodzice wspierają, a przyjaciele szanują moją miłość do nich. I Bardzo lubią One Direction. Interesuje się fotografowaniem,ale nie wiąże z tym przyszłości większą uwagę poświęcam angielskiemu, bo to właśnie z nim wiąże nadzieje w przyszłości. kocham grać w kosza i nogę mogłabym grać cała wieczność.Chciałabym studiować w Londynie. Jeszcze rok temu nie przykładałam większej wagi do nauki. Uczyłam się aby zdać i mieć przynajmniej średnią 3.0. A teraz taka średnia to dla mnie katastrofa. teraz to co najmniej 4.80.
OdpowiedzUsuńNo to teraz coś tam o mnie wiecie. ugh. Ale się rozpisałam, to właśnie jest u mnie wadą lobie dużo pisać i gadać na okrągło. Nie mam żadnych zalet.
Zamiast to pisać mogłyście napisać w końcu jakiegoś imagina, bo tragedia -.- ostatni był 9 czercwa, wchodzę tu codziennie i dupa, to był chyba mój ostatni raz keidy tu cokolwiek przeczytałam, jeśli wogóle ktoś tu coś keidyś jeszcze przeczyta...
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wyrozumiałość i życzymy powodzenia w życiu xx
UsuńTy weź sie anonimie od nich odwal dobra .? one tez maja swoje zycie, przyjaciół, szkołe. Nie moga caly czas pisac imaginow bo tobie sie tak chce -.- ''ostatni imagin był 9 czerwca'' no i co .? kazdy ma prawo czasem nie miec weny czy cos w tym stylu a ty zaraz piszesz ze juz wiecej nie wejdziesz na tego bloga. Jeju to se nie wchodz bo one sie tym akurat przejma -,- i to chyba dobrze ze chca nas poznac i opowiedziec cos o sobie nie.? Jej ja tez tu wchodze codziennie i nie widze nowego imagina ale to szanuje bo tez mam szkole i rozne inne sprawy i nie zawsze mam czas na wszystko. I zebys widzial/a ze tu wejdzie jeszcze duuuzo innych osob po tobie i przeczytaja kolejna czesc o Lou o kolejny imagin o Zaynie czy Harrym. i estem ciekawa czemu sie nie podpisales/as.? Co boisz sie .? Żałosne -.- Bajoo;*
UsuńNa talent trzeba zapracować, anonimku ;)
UsuńZwą mnie Olga, Oluśka, Kujon, Świrus, a kiedy zabraknie pracy domowej jestem ulubioną koleżanką z klasy. Uczę się w pierwszej gimnazjum. Mam swoją niezastąpioną paczkę, z którą trzymam od przedszkola. Razem jesteśmy jak jedna wielka rodzina. Jestem człowiekiem zmiennym. Często zmieniam zdanie. Tak samo jest z moim gustem muzycznym. Słuchałam dosłowie wszyztkiego. Raz byłam fanką ACDC, a następnego dnia Mocarta. Do 1D przekonała mnie moja koleżanka i jestem jej za to dozgonnie wdzięczna. Te 8 miesięcy to najfajniejsze miesiące w życiu. Jeszcze nie biłam się z antyfanami, ale jeśli zajdzie potrzeba to jestem w stanie się poświęcić. Mój tata często powtarza zdanie: "Te twoje pedały doprowadzą mnie do bankructwa". Zawsze wspierają mnie w działaniach, niezależnie od tego jak głupi jest mój plan.
OdpowiedzUsuńTo chyba tyle <3
*Mozarta ;) x
UsuńHej jestem Ola skończę 15 lat w lipcu to jest nie długo z czego się bardzo ciesze
OdpowiedzUsuńmam starszą siostrę i mieszkam w małym miasteczku na dolnośląsku
kocham śpiew i taniec nie jestem w tym bardzo dobra ale moi znajomi twierdzą
inaczej no ale mniejsza z tym uczę się grać na gitarze 2012 roku usłyszałam pewną piosenkę w radiu i wpisałam wykonawców w google jeżeli nie wiecie
o kim mówię to już wam oznajmiam :) to jest one direction to oni mi pomogli w ciężkich chwilach w moim życiu zawsze słyszałam przejdzie ci ale tak się nie stało
nie byłam jeszcze na żadnym ich koncercie ale mam nadzieje że bendę
może mnie już znacie podpisuje się Rubbis nie wiem skąd ta nazwa się wzieła
no ale cóż mam nadzieje że was spotkam
Rubbis (Ola)
Hej:) miło się czyta to co piszecie:) jestem ewa i mam 14 lat. Nie mam rodzeństwa. Mieszkam w małej wiosce w woj. Świętokrzyskim. Kocham muzykę (śpiewać i słuchać muzyki) oraz fotografię. Udaję odważną osobę której nic nie rusza, ale tak naprawdę jestem wrażliwą osobą. Tyle o mnie .
OdpowiedzUsuńWeronika, prawie piętnaście lat. Nie potrafię opisać siebie ale gdybym miała to zrobić używając jednego słowa wybrałabym... zwariowana. Nie wytrzymam dziesięciu minut bez śmiechu lub jakiś głupich słów. Mimo wszystko w domu zmieniam się. Zamykam się w sobie i wtedy tylko piosenki chłopców z 1D potrafią poprawić mi humor. Nadal nie mogę uwierzyć ile ta piątka chłopaków wniosła do mojego życia.
OdpowiedzUsuńPowracając do mich bliskich. Posiadam przyjaciółkę, na którą nie zasługuje. Jest jak anioł. Kocham ją jak siostrę. Jedynym większym utraoieniem jest mój młodszy brat, lecz mimo tego, że mam go dosyć to wiem, że go kocham.
Tyle o mnie. Nie jestem ciekawą osobą. Za to wy dziewczyny jesteście niesamowite. Macie ogromny talent i niebanakne osobowości. Wiem, że gdybym was poznała od razu bym was polubiła. To koniec, czekam na imagin kochane!
Lovvvcia Xx
Tak troche nie na temat, ale kiedy pojawi sie kolejna czesc? Juz sie doczekac nie umiem :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze w wakacje bd pojawiac sie czesciej, bo bedziecie mialy wiecej czasu ;)
~N
Jeśli chodzi o Lou, to pojawi się dzisiaj :) A jeśli o inne imaginy, to nie mam pojęcia, kiedy dziewczynom uda się je dodać. I oczywiście, w wakacje będą pojawiać się znacznie częściej, chyba że któraś z nas akurat wyjedzie xx ~W
UsuńMam na imię OlA. Mam starsze rodzeństwo- brata i sostre. Ludzie wokoło twierdzą że jestem zawsze uśmiechnięta i często się śmieje. Koledzy z mojej klasy się śmieją że jestem ruda ale mi to nie przeszkadza i zawsze im odpowiem coś głupiego. Przyjaciółka twierdzi że jestem rozgadanym dzieckiem i często mnie bez sensu przez co mnie wgl nie słucha.Na lekcjach ciągle dostaje opieprz ale to nie moja wina ze nie wytrzymam pięciu minut bez gadania czegoś głupiego . Koledzy i niektóre koleżanki myślą że jak bd przy nas mówić o TW to nam to przeszkadza i denerwuje, ale zwykle to ja i moje przyjaciółki wychodzimy na lepsze (mówiąc coś o 1D, albo śpiewając dziwnie piosenkę TW). Nie wiem czy wspominałam ale nie jestem zbyt normalna. Lubie tańczy upomnieć mnie 7 razy. Raz o mało co nie wyleciałam przez to za drzwi. Nie przejmuje się opinią innych wręcz przeciwnie śmieje się z niej . **Jestem kim jestem ,zostanę kim zechcę**- tego się trzymam. Nie wiem co jeszcze moge napisac ale to chyba tyle.
OdpowiedzUsuńJestem Olka,mam szesnaście lat. Kocham muzykę,nie tylko 1D bo również inne zespoły. To może trochę dziwne bo jestem fanką rocka i metalu. ACDC,Coma,Korn, Bring me the horizon,Nirvana. Do chłopaków przekonała mnie moja siostra. Najpierw puściła OWOA,pokochałam to,jak zresztą potem większość ich piosenek.♥
OdpowiedzUsuńJestem otwarta,często się śmieje,bo moi znajomi są porąbani,kocham ich za to. Lubię się uśmiechać,sama z siebie.Cechuje mnie również niezwykła wrażliwość,ale nie oznacza to ,że nie jestem silna. Umiem być wredna,jednak nigdy bez powodu.Denerwuje mnie tyle rzeczy,że nie zlicze ,więc lepiej nie będę wymieniać xd Wiem co to tolerancja,akceptuje gejów,lesbijki,ludzi o odmiennym kolerze skóry i poglądach religijnych. Bo to tez ludzie,tylko trochę inni.
Nie czekam aż marzenia się spełnią,chce sama je spełnić. Często chodzę zamyślona i rozmarzona,kocham rysować,no i pisać.Nie jestem normalna,to pewne. Czesem razem z pzyjaciółką mam odpały,ąz się nie chce wierzyć co my wyprawiamy xd Niewiem co jeszcze napisać. To chyba tyle.
Jesteście zajebiste dziewczyny i macie ogromny talent,nie przejmjcie sie głupimi komentarzami i róbcie to co uwielbiacie,a przede wszystkim bądźcie sobą,kocham.♥ Całuski ;***
A więc mam na imię Kasia. masz 16 lat i jestem z południa Polski.lubię fotografowac,rysowac,spiewac i wykonywac rekodzielo art. .Directioner jestem od paru miesiecy.uwielbiam ONE DIRECTION .Dlaczego? wedlug mnnie nie moge opisac tego slowami bo nie znalazlabym slow aby ich uwielbic..? sa nie samowici, maj piekne glosy i ta muzyka... a dotegto maja takie osobowoscie...
OdpowiedzUsuńJestesm jedynaczka i wielbie koty;) Uwielbiam czytac a szczegolnie wasze opowiadania ;) mysle ze wystarczy -kate
heh co się będę wysilać xD
OdpowiedzUsuńhttp://ask.fm/Olliczka mój ask.
Trochę się zastanawiałam czy tu coś o sobie napisać, no ale właściwie to czemu nie..
OdpowiedzUsuńWięc: Mam na imię Marta (nienawidzę gdy ktoś mówi do mnie Martusia xd), mam prawie 17 lat i kształcę się w zawodzie fryzjer. ;) Directioners jestem od grudnia 2012 (nikt z mojej rodziny oraz znajomych o tym nie wie-sama nie wiem dlaczego ;p), a dokładniej to zaczęło się od Little Things. Jestem zakompleksioną nastolatką. Zawsze i przed wszystkimi udaję twardą i wytrzymałą na wszystko, ale to tylko pozory, bo tak na prawdę jestem nieśmiała i skryta. Zdecydowanie za szybko przywiązuję się do ludzi, co już kilka razy źle się dla mnie skończyło.. ;/ Cały czas czekam, aż w moim życiu pojawi się osoba, przed którą nic nie będę musiała udawać ani ukrywać tylko po prostu będę sobą. Ogólnie to uważam, że chyba nie jestem całkiem normalna. xd Czasami zupełnie mi odwala, ale pozwalam sobie na to tylko w obecności rodziców i siostry, przy innych udaję normalną. hahah ;p Uwielbiam tańczyć chociaż kompletnie tego nie potrafię (tańczę jak nikt nie patrzy). ;p
Ughh.. chyba się rozpisałam.. Tak naprawdę nikt nie wie o mnie wszystkiego i nikt nie zna PRAWDZIWEJ MNIE, więc kończę. ;D
PS. Uwielbiam Was i fajnie było się trochę o Was dowiedzieć. <3
Hej, Nazywam się Ania i mam 15 lat. Mam starszego brata i dwie młodsze siostry. Bardzo lubię zwierzęta (mam w domu psa, królika, kanarka, rybki i dwa miesiące temu miałam też kotkę, ale zaginęła). Uwielbiam muzykę i wszystko z nią związane. Gram na gitarze i pianinie, kocham śpiewać (czy to się komuś podoba czy nie) i tańczyć (w pokoju przed lustrem). Moim wielkim hobby jest sport. Dzień bez wf lub treningu jest dniem straconym! Najbardziej lubię grać w koszykówkę i w ręczną, a także biegać na 100 metrów (wiem, jestem dziwna. Jak można lubieć biegać?!). Dobrze się uczę, ale nie jestem kujonem. Nie mam za dużo przyjaciół, bo jestem trochę nieśmiała i nie potrafię się wybić w hierarchii (nie wiem jak to się pisze) szkolnej. Czytam tego bloga od miesiąca i tak mnie to wciągnęło, że przeczytałam wszystko (nawet kosztem snu i nauki, ale nie mówcie mamie). Moim ulubionym zespołem jest oczywiście One Direction. Lubię też słuchać Justina Biebera, Demi Lovato, Taylor Swift, Beyonce, OneRepublic, Bruno Mars'a i Olly'ego Murs'a, itp. itd.
OdpowiedzUsuńA propo szkoły to nie znoszę historii, fizyki i wos-u (przede wszystkim przez nauczycielki). Lubię eksperymentować z ubiorem czego nie pochwala moja mama. Lubię czasem zaszaleć, ale mam swoje zasady których się twardo trzymam i dzięki temu nie raz unikam kłopotów. Jestem bardzo wesoła i na okrągło chcę kogoś rozśmieszyć (taki typ rodzinnego błazna). Często staram się być twarda, ale tak na prawdę można mnie bardzo łatwo zranić (jak byłam mała to zawsze się o wszystko obrażałam, ale mi przeszło). Jeszcze wiele rzeczy wam o sobie nie napisałam, ale nie będę przynudzać.
Klaudia, lat 13. Mieszkam w Olsztynie i chodzę do klasy z dwoma directioners. Mam brata Mateusza który jest o 8 lat młodszy ode mnie . Nie pasuje mi to bo ja zawsze chciałam być tą młodszą no ale bardzo go kocham . Rodzina jest dla mnie najważniejsza . Kocham ją po prostu . Ulubioną rzeczą którą mam w pokoju jest zapewne poduszka z One Direction ; 3. Na koniec mam średnią 4,75 więc jeszcze się załapuję na czerwony pasek. Staram się być twarda i może trochę ... męska ? Ale często się wzruszam . Teraz na przykład siedzę i ryczę bo nie chcę rozstawać się z klasą ( jestem w 6 klasie i idę do gim. ). Kiedyś jeszcze płakałam ze wzruszenia jak godziłam się z przyjaciółkami teraz raczej nie . Za to często płaczę na filmach. Jeśli chodzi o filmy to po prostu kocham HORRORY . ; * komedie śmieszą mnie tylko wtedy jak oglądam je z przyjaciółmi. Staram się być zabawna i chyba jestem . łatwo się zakochuję co jest moją wadą i zaletą jednocześnie . Directioners jestem od 7 miesięcy i mam bloga z imaginami . Pierwszą piosenką 1D którą słyszałam to GBY . Do teraz jest moją ulubioną . ♥ Nie jestem Larry Shiper ale gdyby istniał na pewno bym to zrozumiała i dalej kochała ich całym sercem . ^^ / Stylesowa
OdpowiedzUsuńHej. Mam na imię Klaudia i mam 13 lat. Mam 2 braci i jedną siostrę. Czasami są nie do wytrzymania. Uwielbiam tańczyć, lecz nie wiem czy wychodzi mi to najlepiej. Kocham czytać książki, a najbardziej takie o miłości i wampirach, bo gdy je czytam to mogę się oderwać od rzeczywistości i pogrążyć się w swoim świecie. Nie mam takiej prawdziwej przyjaciółki, tylko takie koleżanki. W szkole sobie radzę, chociaż teraz kończę 6 klasę i muszę się z moją klasą rozdzielić to nawet się cieszę, bo niektórych osób nienawidzę . Jestem wesołą osobą, która nie lubi się kłócić i być w centrum uwagi . Jestem dosyć nieśmiała. One Direction jest zespołem, który lubię, ale nie jestem Directioners po prostu słucham ich muzyki i mam o nich bloga na który zapraszam http://dreams519632.blogspot.com/ (dopiero zaczynam) No to chyba wszystko. :)))
OdpowiedzUsuńCzytam bloga od dawna ale dopiero teraz zobaczyłam tego posta xD Ja i mój refleks :P Skoro wszyscy coś o sobie napisali to i ja gorsza być nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNazywam się Zuzia, mieszkam na ślązku, w marcu tego roku skończę 15 lat, odziedziczyłam dysleksje po tatcie. Mam młodeszego brata, psa i chomika (kiedyś też trzy szczury które kochałam nad życie). Co do mojego charakteru to sama chyba nie mogę ocenić jaką osobą jestem, to najlerzy do opini publicznej xD
Nie byłam fanką 1D, przez nich nawet pokłóciłąm się raz z przyjaciółką. Ale potem, nie wiem czemu pokochałąm ich muzykę. Z czego moi rodzice - nieuleczalni rockmeni - byli niezadowoleni. Wciąż spotykam się z krytyką to ze strony rodziców, to od przyjaciółki - antyfanki wszystkiego xD Mimo to wciąż słucham tego co kocham.
Mam bardzo popularne hobby i jakaś tam wyjątkowa nie jestem. Słucham nałogowo muzyki, czytam książki jakby były moim narkotykiem, jestem leniwa i często arogancka, kocham malować, jestem Otaku i to się raczej nie zmieni. Moim największymi daziwactwami zapewne są: Paniczyny strach przed ćmami i innymi latającymi czy też pełzającymi stworzeniami, oraz dziwny zwyczaj mówienia czasmi po japońsku xD Zapewne ciężko jest mnie zrozumieć i wytrzymać moje towarzystwo jednak myśle że moja paczka jakoś to przetrzymie XD
Pozdrawiam! Cudownie piszecie, zawsze jak nie mam co robić od razu zaglądam na tego bloga, sprawdzajac czy nie ma czegoś nowego, choć nigdy nie komentuje to zawsze z wami jestem :)
Się rozpisałam XD Przyjemnie jest o sobie pisać xP