-Co?!
Spojrzałam na Shane'a zszokowana. Nie
byłam w stanie nic powiedzieć. Po prostu patrzyłam na niego z
szeroko otwartą buzią. Musiałam wyglądać jak idiotka.
-Powiedz mi, że żartujesz – ledwo
łapałam powietrze.
-[T.I] ja nie żartuję. Może tego nie
zauważyłaś, ale ja...zakochałem się w tobie. Jesteś cudowną
dziewczyną. Nie rozumiem, jak ten cały Niall mógł cię tak
zranić. To idiota. Ja bym ci tego nigdy nie zrobił. Tylko daj mi
szansę – złapał mnie za rękę – Daj nam szansę.
Byłam w szoku. Nie spodziewałam się
takiego wyznania. W sumie nie wiedziałam czy się śmiać, czy
płakać. Shane był moim najlepszym przyjacielem. W trudnych
chwilach był przy mnie. Nie odszedł, chociaż mógł. To, że tak
wspaniały chłopak darzył mnie uczuciem silniejszym niż zwykła
przyjaźń było pewnego rodzaju wyróżnieniem, ale także
przekleństwem.
-Shane. Jesteś cudownym przyjacielem.
Naprawdę. Nie mogłabym wyobrazić sobie lepszego. Ale ja...sama nie
wiem.
Wyswobodziłam swoją dłoń z uścisku
i wycofałam się z pomieszczenia nie spuszczając wzroku z twarzy
chłopaka. Widziałam ból w jego oczach. Był zdezorientowany,
zraniony, przygnębiony. Nie chciałam go ranić. Złapałam swoje
rzeczy i wyszłam z mieszkania. Podczas częstych spacerów Shane
pokazał mi okolicę, więc wiedziałam jak dojechać do centrum.
Przyśpieszyłam kroku, żeby jak najszybciej oddalić się od tej
przeklętej okolicy. Wszystkie uliczki, alejki, sklepy i inne miejsca
przypominały mi mojego przyjaciela i nasze wspólnie spędzone
chwile. Sama nie wiedziałam, co czuję. Z jednaj strony Shane był
cudowny, troskliwy, kochany i w ogóle wymarzony chłopak. Z drugiej
strony wciąż kochałam Nialla. To było głupie, niewygodne,
niewytłumaczalne, ale tak właśnie się czułam. Mimo że tyle razy
mnie zranił i to w tak potworny sposób wciąż zajmował miejsce w
moim sercu.
Powoli doszłam do metra. Zajęłam
wolne miejsce w pojeździe i schowałam twarz w dłonie. Poczułam
jak łzy spływają mi po policzkach. Nie miałam już siły ich
wycierać. Załamałam się. Nigdy nie byłam tak rozdarta i
bezradna. Metro ruszyło. Usłyszałam, jak ktoś zajmuje siedzenie
obok mnie, a potem poczułam rękę na plecach. O razu podniosłam
głowę. Dłoń należała do jakiejś kobiety w podeszłym wieku.
Siwa, lekko zgarbiona staruszka uśmiechała się do mnie przyjaźnie.
Mimo chwilowego załamania odwzajemniłam uśmiech.
-Co
się stało kochana? - spytała zachrypniętym głosem.
-Chyba
zakochałam się w dwóch chłopakach naraz – odparłam opierając
się o oparcie siedzenia. Chyba nie powinnam obarczać tej kobiety
swoimi problemami. Kolejna osoba, której zaufałam nawet nie
wiedząc, jak ma na imię. Zdecydowanie za szybko ufam ludziom.
-Jeżeli
kochasz
dwie osoby
naraz,
wybierz tą drugą, bo gdybyś naprawdę kochała tą pierwszą nie
zakochałabyś się w tej drugiej – powiedziała staruszka.
-A
co jeśli ta pierwsza bardzo mnie skrzywdziła, podczas gdy ta druga
dbała o mnie i się mną opiekowała?
-Wtedy
musisz pokierować się sercem.
„Super.
Naprawdę świetnie. Dużo mi pani pomogła” pomyślałam, jednak
nie powiedziałam tego na głos. Przecież chciała dobrze.
Głos
w głośnikach oznajmił, że za chwilę mój przystanek. Pożegnałam
się z kobietą i wstałam. Po wyjściu ze stacji skierowałam się w
stronę domu Cher. Nie mogłam wrócić do siebie, ze względu na
Nialla, a od Shane'a właśnie uciekałam. Podczas tej podróży
zdałam sobie sprawę, że często uciekam. I to zazwyczaj od
chłopaków. Tych, których kocham. Jestem tchórzem. Zostawiam za
sobą tych, na których najbardziej mi zależy. Chyba nigdy nie będę
tak po prostu szczęśliwa.
Chwilę
później byłam już pod domem przyjaciółki. Zadzwoniłam do drzwi
i wtedy zdałam sobie sprawę, że nawet jej nie uprzedziłam o moim
przyjeździe. Przecież mogła mieć jakieś plany. Cher szybko mi
otworzyła. Nie ukrywała zdziwienia na mój widok.
-[T.I]?
Co ty tu robisz? Myślałam, że wolisz zostać u tego twojego
Shane'a, który moim zdaniem ma trochę za długie włosy. Jakby
ściął to lepiej by wyglądał. Nawet nie centymetr tylko mniej...
Jak
zwykle. Rozgadana Cher nie zwróci uwagi na mój rozmazany makijaż,
potargane włosy i walizkę w ręku. Od razu wyrazi swoją opinię na
zupełnie nieistotny temat. Ale właśnie za to ją kocham. Nic nie
udaje. Po prostu mówi, co myśli. Zawsze jej tego zazdrościłam.
Była bezpośrednia. Waliła prosto z mostu.
Nie
mogąc wytrzymać rozpłakałam się na dobre i rzuciłam w ramiona
przyjaciółki. Dziewczyna momentalnie zamilkła i zaczęła mnie
uspokajać przy okazji wprowadzając do środka. Głaskała mnie po
plecach i głowie w geście współczucia i wsparcia. Byłam
wdzięczna, że ją mam. Cher posadziła mnie na kanapie nie
wypuszczając mnie z objęć. Kiedy byłam już w stanie mówić
puściła mnie i podała chusteczki. Opowiedziałam jej wszystko.
Byłam zaskoczona wszystkim, czego nie wiedziała. Zdałam sobie
sprawę, że bardzo zaniedbałam moją przyjaciółkę. Byłam tak
skupiona na Shane'ie i Niallu, że w ogóle się z nią nie
kontaktowałam. Cher nie robiła mi z tego powodu wyrzutów, ale
czułam się źle. Musiałam wszystko nadrobić.
Powiedziałam
jej każdy szczegół. Moje mieszkanie z Shanem, to jak się mną
zajmował, wspólne wyjścia, jego zachowanie, pojawienie się
Nialla, bójkę i zdarzenie z dzisiejszego ranka. Cher słuchała
mnie w skupieniu analizując każde wypowiedziane przeze mnie słowo.
Nie wiedziałam, że potrafi tyle wytrzymać w ciszy. Zazwyczaj to
ona gadała, a ja słuchałam. Od czasu do czasu udawało mi się
wtrącić, ale nie było to powszechne zjawisko.
-[T.I]
muszę ci coś powiedzieć – powiedziała moja przyjaciółka, gdy
skończyłam opowieść.
-Zamieniam
się w słuch.
No
tak. Musiała mieć jakiś problem. Była zdecydowanie za cicho.
-Ja
znam tego Shane'a – wyszeptała dziewczyna nie patrząc mi w oczy.
-Oczywiście,
że go znasz. Przecież byłaś u niego, żeby przywieźć mi ubrania
– stwierdziłam odkładając kubek z herbatą, który trzymałam w
ręku.
-Nie
ty nie rozumiesz – Cher westchnęła – ja go znałam zanim go
spotkałaś. Pamiętasz tego chłopaka, z którym spotykałam się w
zeszłe wakacje?
-Tak.
Nie chciałaś mi powiedzieć, kto to „żeby nie zapeszyć” czy
coś. W sumie do dziś mi nie powiedziałaś i...o mój Boże! To był
Shane?! - krzyknęłam.
-No
tak – byłam zszokowana wyznaniem dziewczyny. Ostatnio zdecydowanie
za dużo osób mnie zaskakuje.
-Dlaczego
nic nie mówiłaś?! - oburzyłam się – Jako moja przyjaciółka
powinnaś mi powiedzieć, że mieszkam pod jednym dachem z twoim ex!
-Przepraszam
[T.I]. Zrozum to była dla mnie dziwna sytuacja. Nie chciałam ci
psuć opinii o nim. Myślałam, że to chwilowe. Pamiętasz co ci
mówiłam po tamtych wakacjach? Jak zerwaliśmy?
-Że
to dupek i tym podobne. Cher mówisz tak o każdym swoim byłym –
trochę się już uspokoiłam. Nie byłam zła na dziewczynę. Po
prostu to był dla mnie szok.
-Ale
pamiętasz dlaczego zerwaliśmy? - spytała dociekliwie moja
przyjaciółka.
-Na
początku było pięknie i w ogóle, a jak przyszło co do czego to
zachował się jak krety i cię zostawił – wyrecytowałam. Znałam
tą historię na pamięć. Cher lubiła się bulwersować i obrażać
swoich byłych chłopaków. Szczególnie jeśli to oni ją
zostawiali, co nie zdarzało się często.
-No
właśnie. Dlatego uważam, że powinnaś dać sobie z nim spokój.
[T.I] zobaczysz, on tobie zrobi to samo. Martwię się o ciebie wiesz
przecież. Słyszałam, że już tydzień po naszym rozstaniu miał
nową i ją też tak potraktował. Nie daj się zwieść.
-Wybacz
Cher, ale znam cię. Lubisz koloryzować historyjki. Źródła twoich
informacji w sprawach związków też nie są zbyt wiarygodne. Poza
tym nawet gdyby tak było, każdy dorasta i się zmienia. Może Shane
teraz to nie ten sam Shane, którego znałaś? Może dojrzał? - nie
chciałam przyjąć do wiadomości tego, co powiedziała moja
przyjaciółka. Chłopak od początku wydawał mi się idealny.
Troskliwy, kochany, przystojny, zabawny, wspaniały. Każda by
takiego chciała. A ja miałam go odrzucić.
-Jak
sobie chcesz. Tylko nie mów, że cię nie ostrzegałam. Idę do
siebie – oznajmiła Cher wstając i kierując się w stronę
schodów – I jeszcze jedno. Niall tu był. Cały zapłakany. Mówił,
że się nienawidzi za to, co zrobił, że cię kocha, że na ciebie
nie zasługuje i takie tam. Nie zdążyłam go o nic zapytać, bo
uciekł.
Głośno
westchnęłam i padłam bezwładnie na łóżko. Po prostu świetnie.
Myślałam, że wcześniej miałam problem z tymi chłopakami, ale
się myliłam. To było nic w porównaniu z tym, co czułam w tamtej
chwili. Cher wmawia mi, że Shane mnie zrani i mam sobie dać z nim
spokój. Jednak przy mnie w ogóle nie przypomina kogoś takiego.
Może się zmienił? A co jeżeli nie? Jeśli chce mnie wykorzystać
i dlatego takiego udaje? Sama nie wiedziałam, co myśleć. Poza tym
został jeszcze Nialler. Niby tak mnie zranił i wyrządził tyle
głupot, ale ludzie mają prawo się mylić. Najważniejsze, że
żałuje. Żałuje i chyba chce się poprawić. Ale ja nie chcę
przechodzić tego wszystkiego jeszcze raz. Nie dałabym rady. Jednak
Horan był moją pierwszą wielką miłością. Co ja gadam – jest!
Nie wyrzuciłam go jeszcze z mojego serduszka. Zawsze będzie dla
mnie kimś ważnym. Po prostu go kocham. Ale Shane'a też kocham.
Zrozumiałam, że darzę go głębszym uczuciem niż zwykła
przyjaźń. Nie jestem tylko pewna, czy jest to uczucie porównywalne
do tego, którym darzę Nialla. I co ja mam teraz zrobić? Miałam
kierować się głosem serca, tak? To moje serce jest chyba nieme, bo
nic nie słyszę.
-Powinnam
sobie dać spokój z facetami.
Hej misie :) Przepraszam, że wstawiam tą część tak późno, ale musicie zrozumieć mnie i pozostałe autorki. Mamy życie prywatne poza blogiem i mimo że się staramy, nie zawsze udaje nam się regularnie dodawać imaginy. Ani ostatni rok w gimnazjum, ani nauka w liceum nie są łatwe.
Co do tego imagina - postanowiłam wykorzystać pomysł jednej z czytelniczek i napisać dwa zakończenia :) Ponieważ część z was chce, aby bohaterka była z Niallem, a część z Shanem spróbuję zadowolić was wszystkie :) Nie powiedziane, że mi się uda, ale zrobię co w mojej mocy :3 Może nawet bohaterka zostanie sama? Nigdy nic nie wiadomo ;d
Serdecznie zapraszam was na bloga: http://www.vickyandsheo.blogspot.com/ Dziewczyny dopiero zaczynają. Uda wam się zdobyć dla nich paru czytelników? Myślę, że tak :D
Jeszcze raz przepraszam za ostatnio zaniedbanie bloga. Mam nadzieję, że wybaczycie :) Piszcie w komentarzach co sądzicie o imaginie i jakie macie pomysły na kontynuację i zakończenie. Może jednego z nich użyję? :)
Kocham xx
~M
Kocham !! Genialne napisane !! <3 Super z tymi dwoma zakończeniami naprawdę dobry pomysł !!
OdpowiedzUsuńimagin super, jak zwykle <3 ja oczywiście popieram zakończenie z Niallem <3 ps dzięki za polecenie <3
OdpowiedzUsuńOmgomgomg. *o*
OdpowiedzUsuńTak bardzo to uwielbiam, że aż zapisałam sobie każdą część tego imagina w zakładkach. ♥
Osobiście wolę, żeby główna bohaterka została z Shane'm.. Nie wiem czemu.. Jakoś mnie chyba bardziej do siebie przekonał. :O
Wspaniały .! Już nie mogę się doczekać następnej części <3
OdpowiedzUsuńcudowny, cudowny, cudowny *o* brak mi słów! - ilypezz
OdpowiedzUsuńBoski :D Nie mogę się doczekać kolejnej części <3
OdpowiedzUsuńJuż zaczęłam szaleć bo od dawna nie było niczego nowego. Przeczytałam już chyba wszystkie imaginy z tego bloga. Przez was wpadałam w obsesję. Śnią mi się teraz na zmianę albo Niall albo Harry albo Louis. Szaleństwo...|:D Czekam na część z Liam'em!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne ! Czekam na nexta ♥
OdpowiedzUsuńgenialne *_* nie wiem jak to robicie ale Wasze imaginy są tak magicznie skonstruowane że wciągają.:)))) czekam na dalsze części <3
OdpowiedzUsuńUuu ciekawe co wydarzy się w kolejnej części,z niecierpliwością czekam na nexta :D
OdpowiedzUsuńPs. Kocham tego bloga i wasze imaginy <33
~N
Cudowny. ,ale napisz ,że wybiera Nialla bo za bardzo go kocha i wgl. To była jej miłość , a ten jej przyjaciel jest dupkiem i ,ze miała racje jej przyjaciółka
OdpowiedzUsuńWpadłam tu na chwilę, bo dziewczyna, która ma tego bloga 1d-one-diection-24h.blogspot.com zjeżdża od was imaginy. Ja na waszym miejscu bym coś zrobiła. :)
OdpowiedzUsuń+ Imaginy piszecie genialne. <3 xx
ma wrócić do Nialla :3
OdpowiedzUsuńboski już nie mogę się doczekać nn części ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dwoma zakończeniami c:
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dwoma zakończeniami c:
OdpowiedzUsuńSupeer:) niech będzie z Niallem bo w tym opowiadaniu on naprawdę żałuje tego co zrobił:( ale decyzja należy do cb:)
OdpowiedzUsuńona musi być z Niallem !! ten cały shane od począdku mi się nie podoba :) zakończ tak by była z Niallem <3
OdpowiedzUsuńJak ona nie bedzie z Niall'em to chyba rozwale komputer :D:D On był jej pierwszą miłością a tego sie nie zapomina. Tym bardziej że on żałuje tego co zrobił. W pewnym momencie myślałam że on będzie chciał się zabić bo pomyśli że nie ma po co żyć np. najebać sie na imprezie, wziąć dragi. (chyba za dużo czytam opowiadań xd) hmm no ale to twoje opowiadanie. powodzeniaa! xx
OdpowiedzUsuńjeku zajebisty <333333 kocham kocham kocham. czekam niecierpliwie na nastepny :)
OdpowiedzUsuńa i mówię tak na wszelki wypadek. nie wsadzaj tu przypadkiem jakiś samobójstw bo rozjebiesz imagina <3 ufam ci, ale mówię to ze wględu na jedną z wypowiedzi przed moją
super *.*
OdpowiedzUsuńCUDOWNY! PROSZĘ O KOLEJNĄ CZĘŚC JAK NAJSZYBCIEJ BĘDZIE TO MOŻLIWE !!!!!!!! Kocham to!
OdpowiedzUsuńŚwietna cześć !!! Oby Niall wygrał !!!
OdpowiedzUsuńsuper część!!!
OdpowiedzUsuńJestem za Niallem! Wierze w to co mówiła Cher.....Niall żałuje tego co zrobił.Prosze pisz szybko!!!!!! Kocham ten imagin i blog! Powodzenia i pozdro>>......
OdpowiedzUsuńHmm..JA jestem za Niallem .Możesz napisać że ten Shane będzie próbował ją zgwałcić albo coś :D
OdpowiedzUsuńNIALL! ♥ A TAK WGL KIEDY BĘDZIE NEXT ? *,*
OdpowiedzUsuńnaprawde świetny piszesz super imaginy ja dopiero zaczynam z opowiadaniem wejdziesz
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-il.blogspot.com/
naprawde świetny piszesz super imaginy ja dopiero zaczynam z opowiadaniem wejdziesz
OdpowiedzUsuńhttp://one-direction-il.blogspot.com/
Świetny ;) Ale ona chyba powinna być z niallem przecież to jest imagin o nim ;) Mam nadzieje że ona mu wybaczy <3 Czekam na następny rozdział *.*
OdpowiedzUsuńHej.! Jestem pierwszy raz na tej stronce i powiem, że jest genialna *.*A co do wyboru to wolę, żeby główna bohaterka była z Shane'm. Wszystkie imaginy tak się kończą, że wraca do Nialla lub innego z 1D. A ty pokaż,że jesteś inna.
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz kolejną część! Bo to jest super a ja chcę aby została z Niallerem
OdpowiedzUsuńniech będzie z Niallem!
OdpowiedzUsuńNiall i tylko Niall !
OdpowiedzUsuńProoooszę <3 Pokieruj się większością głosów ;) Z tego co widziałam większość chce Nialla i ja wraz z moją przyjaciółką też <33
OdpowiedzUsuńDobre .! Czekam na Lou <3
OdpowiedzUsuń@Doma1D
kiedy będzie następna część? Zapraszam na mojego bloga http://licvewhileweyoung-1d.blogspot.com/ ! Dopero się rozkręcam ale myśle ze będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńświetny jest *.* ona musi być z Niall'em :D
OdpowiedzUsuńbuziaki i czekam na nexta <3
Świetne! Niech będzie z Niall'em plisss
OdpowiedzUsuńNosz kurde faja! Ona ma być z Niallem, czyt. ona MUSI być z Niallem!!! O mój Boże... Ten cały Shane mi się jakiś fałszywy wydaje. Ona MUSI wibrać Nialler'ka, bo aż mi się s,utno zrobi, jak go nie wybierze :'(( On jest taki słodki, kochany i walczy o nią. Mam nadzieję, że to doceni, a poza tym to była jej pierwsza miłość, tego się nigdy nie zapomona ;*
OdpowiedzUsuńNo myślę, że Niall i może coś +18, ale tak, że się pogodzą i wgl, a później romantycznie i jakoś tak
OdpowiedzUsuńświetny :) czekam na następną częśc
OdpowiedzUsuńzapraszam was też do mnie :3 http://imaginyyonedirection.blogspot.com/
Kolejna świetna część :) Jestem za tym, aby bohaterka wróciła do Niall'a, np. po długiej szczerej rozmowie, w której chłopak wyjaśnia jej swoje zachowanie, dlaczego postąpił tak na początku etc. Taka mała sugestia ;) Nie mogę doczekać się kolejnej części!!
OdpowiedzUsuńzgadzam się z osobą wyżej. Niech będzie z Niall'em on na to zasługuje, bo przecież bardzo tego żałuje. (w imaginie). może dziewczyna będzie chciała pogadać z Niall'em ale dowie się, że on chciał się zabić (tylko niech przeżyje) po tym wszystkim będą żyć długo i szczęśliwie. taki mój pomysł. :) Pozdrawiam. Zuzaa < 3
OdpowiedzUsuńWiększość chce z Niall'em więc niech będzie z Niall'em, a zresztą to jest imagin o Niall'u.
OdpowiedzUsuńKolejna czesc jak zwykle super jestem za tym aby wybrala Nialla czekam na nastepna czesc :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będzie z Niall'em :)
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadania są świetne! czekam na kolejne. mam nadzieję, że bd jak najwięcej z Zaynem <3
OdpowiedzUsuńbtw. mogłabyś porozsyłać swoim znajomym mojego bloga? dopiero zaczynam, a chciałabym, żeby mój blog był choć w połowie tak popularny, jak Twój *.*
http://one69direction69.blogspot.com/
Nie wiem jak większość ale ja bym wolała zakończenie z Niallereem a nie z Shayn'em ;] Ale zrobisz jak uważasz :* A co do imagina to jest świetny *__* Pisz tak dalej dziewczyno a zajdziesz daleko ;)
OdpowiedzUsuńDodaj następna częsc , juz nie moge się doczekać ! . niech ona zostanie z Niall'em (moje zdanie ) ; ) ~ Jesika
OdpowiedzUsuńniech będzie z niallem . ale mogłoby być że ona wybierze tego shayne , ale on ją zostawi . czy coś takiego :D
OdpowiedzUsuńjeeej *.* czekam na kolejną część :D
OdpowiedzUsuńPRZY KAŻDYM TWOIM IMAGIN`IE PŁACZE !!!
OdpowiedzUsuńKOCHAM JE !!!
Po prostu jestem taką osoba , z wielkąąą wyobraźnią i z wielkimi emocjami . Przeżywam to tak , jakby to wszystko się wydarzyło , widzę to w mojej głowie .
DZIĘKUJĘ CI !!!!! JESTEŚ WIELKA !!! <3
MAM OGROMNĄĄĄ PROŚBE ... !!!!!!!!!!! - JAK JUŻ WSPOMNIAŁAM , BARDZOOO TO PRZEŻYWAM ... I CZY BOHATERKA MOGŁABY BYC Z NIALL`EM ???? Po prostu widze jak mu zależy ..... PROSZE !!! NIALL <3
Dziękuje jeszcze raz , pozdrawiam
Kamila M.