środa, 3 kwietnia 2013

#96 Harry (część 3)

Cały weekend przesiedziałam w moim pokoju. Rodzice nie pozwalali mi nigdzie wychodzić i zabrali mi telefon i komputer, żebym nie mogła się kontaktować z Harrym. Co jakiś czas mama wchodziła do mojego pokoju i pytała, czy nie jestem głodna, ale ja nic nie odpowiadałam. Uparcie wpatrywałam się w okno czekając na zbawienie. Sama nie wiem, czego oczekiwałam. Harry prawdopodobnie i tak nie miał ochoty za mną rozmawiać po naszej ostatniej kłótni. Pewnie cieszył się, że wyszło jak wyszło i nie możemy się spotykać. Jestem pewna, że jego rodzice wszystko mu opowiedzieli. Nie byłam na niego zła. Na jego miejscu zachowałabym się podobnie. Naprawdę go zraniłam moimi słowami. Zrobiłam to niechcący, ale to nic nie zmienia. Wszystko schrzaniłam. Jednak nie zamierzałam się poddać. Muszę go chociaż przeprosić i wytłumaczyć, dlaczego się tak zachowałam. Jeśli wtedy nie będzie chciał mnie znać, zostawię go w spokoju. Nie chcę mu się narzucać. Chcę tylko żeby był szczęśliwy. Ciekawe, jak moi rodzice zadbają, żebym nie widywała się z nim w szkole. Przecież na to nie mają wpływu. Zresztą to już nie mój problem. Ja zrobię wszystko, żeby z nim porozmawiać.
Poniedziałek był pierwszym dniem od naszej kłótni, w którym zdecydowałam się opuścić mój pokój. Gdy weszłam do kuchni, oczy rodziców momentalnie zwróciły się w moją stronę. Nie miałam ochoty na nich patrzeć. Chwyciłam jabłko znajdujące się na stole i szybkim krokiem opuściłam pomieszczenie. Już miałam wychodzić z domu, kiedy poczułam rękę na moim ramieniu. Obróciłam się, by staną twarzą w twarz z moim ojcem. Wyciągał w moją stronę rękę z telefonem. Moim telefonem, który zabrał mi kilka dni temu.
-Weź to i zadzwoń, kiedy skończą się lekcje. Przyjadę po ciebie.
Tylko pokiwałam głową i opuściłam dom. Widziałam jeszcze, że mama obserwuje mnie przez okno, ale się nie odwracałam. Gdy znalazłam się dwie przecznice za miejscem mojego zamieszkania, wyciągnęłam telefon i zaczęłam przeglądać wszystkie możliwe foldery. Usunęli wszystko. Numer Harrego, nasze wspólne sms-y, a nawet nasz wspólne zdjęcia. Łzy momentalnie napłynęły mi do oczu, ale szybko je wytarłam.
Jakieś 15 minut później byłam już w szkole. Weszłam do budynku i skierowałam się do sali, w której miałam pierwszą lekcję. Z Harrym miałam zamiar porozmawiać później. Może dlatego, że nie miałam odwagi spojrzeć mu w oczy po tym, co powiedziałam?
Dzwonek zadzwonił, a ja przyśpieszyłam kroku, żeby jak najszybciej znaleźć się na miejscu. Wszyscy przepychali się między sobą, a ja nie wiedziałam nawet, w którą stronę idę. Byłam już przy samym wejściu, kiedy ktoś zasłonił mi usta ręką i pociągnął mnie w tył. Przerażona zaczęłam się wyrywać, kiedy usłyszałam przy uchu cichy szept. Wszędzie rozpoznam ten głos.
-Spokojnie. To tylko ja – powiedział Harry.
Chwilę później znajdowaliśmy się w schowku na miotły. W tym samym, w którym wszystko się zaczęło. Mimowolnie się uśmiechnęłam. Kiedyś ta sytuacja wydawała mi się żenująca i wstydliwa, jednak teraz po prostu mnie bawiła.
-Co się z tobą dzieje? Cały weekend do ciebie dzwonię, piszę, próbowałem się skontaktować w każdy możliwy sposób, a ty nic! Wiesz jak ja się martwiłem? - zaczął Harry.
-Rodzice zabrali mi telefon i komputer po tym wszystkim co się stało w piątek.
-[T.I] tak mi przykro...
-Niepotrzebnie – przerwałam mu – w końcu i tak by się dowiedzieli. Szkoda tylko, że nie ode mnie, ale to moja wina. Mogłam cię posłuchać wcześniej i sama im wszystko powiedzieć, ale ja oczywiście byłam mądrzejsza. Przepraszam za to, co ci powiedziałam. Wiesz, że nie chciałam cię zranić. Po prostu bałam się rodziców i mnie poniosło. Przepraszam. Wszystko zawaliłam.
-Nawet tak nie mów – powiedział Harry przytulając mnie do siebie.
Nareszcie znalazłam się w jego silnych ramionach, w których zupełnie nic mi nie grozi. Tak bardzo mi tego brakowało. Moje roztrzęsione ciało powoli się uspokoiło, a ja mogłam w końcu podnieść głowę i spojrzeć Styles'owi prosto w oczy.
-Chyba lubisz to miejsce, nieprawdaż?
Chłopak tylko się zaśmiał.
-Tak, zdecydowanie. Mam stąd dobre wspomnienia – po tych słowach nachylił się nade mną i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku.
-Wiesz, jakoś nie mam dziś ochoty na naukę – powiedziałam, kiedy się od siebie oderwaliśmy.
-Liczyłem na to, że to powiesz.
Harry chwycił moją chłodną dłoń i wyprowadził mnie z budynku szkoły tak, że pozostawaliśmy niezauważeni.
Ten dzień był jednym z najpiękniejszych, jakie razem spędziliśmy. Bawiliśmy się jak małe dzieci. Turlaliśmy się po trawie w parku do czasu, gdy jakiś mężczyzna zaczął nam grozić policją, a my przerażeni od razu wykonaliśmy jego nakaz. Przechadzaliśmy się po ulicy oglądając różne, ciekawe rzeczy na pobliskich stoiskach. Oczywiście nie obyło się bez wygłupów. Nadrabialiśmy stracony przez weekend czas. Brakowało mi go. Jego pocałunków, słodkiego uśmiechu, zachrypłego głosu, którym doprowadzał mnie do szaleństwa. Świadomość, że jest obok mnie i w każdej chwili mogę go przytulić tak mnie cieszyła, że nie potrzebowałam nic więcej.
Siedzieliśmy na ławce w parku. Właściwie tylko Harry siedział, a ja leżałam z głową na jego kolanach. Chłopak bawił się moimi włosami i śpiewał mi piosenki, gdy zauważyłam coś niepokojącego. Podniosłam się, wpatrując w jeden punkt, znajdujący się przede mną.
-Co się stało? - spytał zaniepokojony Harry podążając swoim wzrokiem za moim.
-Wydawało mi się, że coś zobaczyłam – odparłam wracając do poprzedniej pozycji.
Nagle usłyszałam pisk opon i dźwięk trzaskania drzwiami. Otworzyłam zamknięte wcześniej oczy i to, co zobaczyłam zupełnie zbiło mnie z tropu. Niedaleko nas zatrzymał się samochód mojego ojca. [I.T.O] właśnie szedł w naszą stronę. Był wściekły. Chwyciłam mocno dłoń równie przerażonego jak ja Harrego i czekałam, aż mój tata do nas podejdzie.
-Dziecko, co ty sobie wyobrażasz?! Nie dość, że nie idziesz do szkoły, to jeszcze uciekasz z nim?! Przecież dobrze wiesz, że ci zabroniłem! - zaczął na mnie krzyczeć jeszcze zanim się do nas zbliżył.

*Harry's P.O.V*

-Panie [T.N] proszę dać mi wytłumaczyć. To nie jej wina... - zacząłem.
Mimo że znajdowaliśmy się w beznadziejnej sytuacji, nadal próbowałem zachować zimną krew. Nie mogłem się tak łatwo wystraszyć. Chciałem być wsparciem dla [T.I]. Pociągnąłem dziewczynę lekko w górę zmuszając ja tym samym, żeby wstała razem ze mną. Jej roztrzęsione ciało szybko znalazło się w moich ramionach. Ojciec [T.I], widząc nasze zachowanie, jeszcze bardziej się zbulwersował.
-Oczywiście, że nie jej wina! - tym razem jego słowa były skierowane do mnie – To wszystko przez ciebie! Masz na nią zły wpływ. Zanim cię poznała była grzeczną, dobrze się uczącą, godna zaufania dziewczyną, a teraz? Wyciągasz z niej wszystko, co najgorsze...
-Tato przestań! - usłyszałem cichutki głos [T.I] – To wcale nie prawda. Ty go nawet nie znasz!
-I nie chcę go poznać. Zrobił z ciebie wagarującą prostytutkę.
Do moich uszu dobiegł cichy szloch [T.I]. To było najgorsze w tej całej kłótni. Szczerze mówiąc to, że ten człowiek najwyraźniej chciał mnie obrazić, nie robiło na mnie takiego wrażenia jak to, że ranił przy tym swoją córkę a moja dziewczynę. Przytuliłem ją do siebie mocniej chcąc uchronić ją przed słowami jej ojca chociaż wiedziałem, że to i tak nic nie da. Mężczyzna widząc to nie wytrzymał. Rzucił się na nas, chwycił [T.I] z rękę i odciągnął ją ode mnie. Stałem jak wryty i nie wiedziałem co robić.
-[T.I] idź do samochodu. A ty młody człowieku – zwrócił się do mnie – nie waż się do niej więcej zbliżać. Zostaw naszą rodzinę w spokoju. Tak będzie dla wszystkich lepiej.
Mimo jego nakazu moja ukochana się nie ruszyła. Widząc to mężczyzna ponownie chwycił dziewczynę za dłoń i ruszył w stronę auta, ciągnąc ją za sobą. [T.I] próbowała mu się wyrwać, jednak bezskutecznie. Ja nic nie robiłem. Pomagając jej teraz tylko pogorszyłbym sytuację. Poza tym nie byłem zdolny do wykonania jakiegokolwiek ruchu. Pan [T.N] wepchnął moją ukochaną do samochodu, po czym rzucając mi pełne pogardy spojrzenie, sam do niego wsiadł i odjechał. Ostatnie co zobaczyłem, to [T.I] bezgłośnie mówiącą, że mnie kocha. Wtedy mi również łzy napłynęły do oczu. Usiadłem na ziemi chowając twarz w kolanach i zaniosłem się gorzkim szlochem. Chyba już gorzej być nie może.



Hej misie :) No i trzecia część już za nami. Miałam ją dodać wczoraj, ale dzięki Karolinie mieliście co czytać :* Podoba wam się? Spodziewaliście się takiego przebiegu zdarzeń? Chcecie więcej? Mam nadzieję, że tak :D Nie mam pojęcia kiedy pojawi się kolejna część, ale jeśli będzie dużo komentarzy, to jeszcze w tym tygodniu. Przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne itp.
Kocham Xx
~M

77 komentarzy:

  1. Rozdział świetny, ale niech rodzice zaakceptują jak najszybciej Harrego. Przez to opowiadanie sie popłakałam :'(
    Czekam na nexta ; **

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu to jest zajebiste kocham Cię i twoje imaginy błagam cię dodaj jak najszybciej następną część prosze a tak po za tym wyjdziesz za mnie ??

    OdpowiedzUsuń
  3. Boszzz*_______* Boskieeee Następneeee <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnee! <3 czekam na następne <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskieeee ile jeszcze części zamierzasz zrobić? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodaj przed weekendem !! Please !!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezuuu...chcę następną!! Wpadnij do mnie http://becase-you-are-all-my-life.blogspot.nl/

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko! Boskie! Szybko dawaj next'a!

    OdpowiedzUsuń
  9. genialne! pisz dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jeju, ja nie chcę, aby oni się rozstali tylko przez zaborczego ojca, grrrrrr.
    świetny, świetny, świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super czekam na kolejna czesc plis dodaj ja do piatku

    OdpowiedzUsuń
  12. Zajebiste<3333 Dawaj nexta._.

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny, już nie mogę się doczekać następnej części

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie napisz kolejną część oczywiście jeśli masz czas, czekam zniecierpliwiona. Imagin cudowny <3.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie , nie , nie . Tak nie może być . Zaraz się rozryczę . . . Błagam cię na kolanach niech zakończenie będzie dobre . Innego nie przeżyję . Na moim nagrobku wyryją : Umarła z powodu smutnego zakończenia imaginu autorstwa Mai . xd

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna część *.* ale to nie może sie tak skończyć ;D czekam na nexta xx
    /Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  17. To jest suuuuuuuuuper dziewczyno ♥ Dawaj szybko następną część !!

    OdpowiedzUsuń
  18. Omg. Ciekawość mnie zżera co będzie dalej... czekam na kolejną część!

    OdpowiedzUsuń
  19. NIE! DLACZEGO TAKI KRÓTKI?! świetny i cudowny (<3) ale czemu tak krótki?? ;//

    OdpowiedzUsuń
  20. Super , czekam na nn:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny .!! ; **

    OdpowiedzUsuń
  22. Świtne :D W życiu nie czytałam lepszego niż twój :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Boże *__________* jakie to jest boskie !!!!!!!! Kocham twoje imaginy !!!!!! / @_Liki_123

    OdpowiedzUsuń
  24. part jak zawsze ZAJEBISTY *-*
    TAK! chcemy następną część <3
    czekam ;**

    OdpowiedzUsuń
  25. kocham <3 dawaj dalej : D jak się nakręcę to nie ma zmiłuj ; )) ~ @maybe_crazylove

    OdpowiedzUsuń
  26. Mega ;D Już nie mogę doczekać się następnej części ;))

    OdpowiedzUsuń
  27. Zajebiste!!!!!!! Czekam na kolejną niecierpliwie jak zawsze! :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Zajebioza normalnie! Chciałabym tak mieć się do kogoś przytulić... xx

    OdpowiedzUsuń
  29. Jejuuuu az sie na paru ostatnich zdaniach wzruszylam ;( cudowny :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Boże Przepraszam ale nie umiem tego inaczej wyrazić (chciałam napisać zamiast Boze kurwa ale stwierdziłam ze rak dużo kurwa będzie dziwnie wyglądało xD) WSPANIAŁE ♥ CZEKAM NA NEXTA OBY JAK NAJ SZYBCIEJ KOCHAM CIE ♥
    @Mrs___Brooks

    OdpowiedzUsuń
  31. Omfhdiducejci DAWAJ NASTEPNY zajebista czesc !!!! ;33 / ala

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne!!!!!!!!!!!!!!! Coś w stylu Romea i Juli.

    OdpowiedzUsuń
  33. dajesz dalej! bede czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. TO JEST EXTRA MAM NADZIEJE ZE BĘDZIE JESZCZE JEDNA CZĘŚC UWIELBIAM CZYTAĆ IMAGINY I OPOWIADANIA A OGULNIE NIE LUBIE CZYTAC KSIAŻEK CIEKAWE CZEMU NAPEWNO DLATEGO ZE TU CZYTAM O ONE DIRECTION A TAM O JEKICHS DZIECIACH (NUDY) PISZ WIĘCEJ PLIS :) :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Błędy? Dziewczyno, tu nie ma żadnych błędów! : )
    Świetne, świetne, świetne, a w dodatku o Harrym! ♥
    Ludzi sprężajcie tyłki, piszcie, że Wam się podoba i czekajcie na czwórkę!
    Uwielbiaaaaaaaaaaaaaaaaaam xx /em.

    OdpowiedzUsuń
  36. Boże świetne. A ten ojciec, to jakiś chory psychicznie chyba jest :( Czy on nie widzi że oni na prawdę się kochają ?! Czekam na następną część ze zniecierpliwieniem :D Zapraszam do mnie http://lucky-girl-lives-with-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Pisz szybko :). Oby był Happy End to najwazniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Spróbuję się wysilić z tym komentarzem, chociaż nie wiem czy mi to wyjdzie, ale spróbuję!
    Boże, jak przeczytałam pierwsze zdania tej części, oczami Harry'ego to momentalnie zamarłam! "Zrobił z ciebie wagarującą prostytutkę." <- Po tym zdaniu wypowiedzianym przez "mojego tatę" Harry mógłby mieć wiele trochę wulgarnych myśli, bo moim zdaniem, Hazz nie jest taki uroczy, haha.
    Nie wierzę poprostu :o
    To wszystko takie kdanfa *o*
    Pod koniec miałam ochotę się rozryczeć :o TAK NIE MOŻE BYC! hahaha, ale Hollywoodzkie zakonczenia też nie są fajne, haha. :D xx Mi trudno dogodzić :D
    Czekam niecierpliwie na następną część,
    xox,
    @ilovemyloueh
    http://i-want-to-feel-your-pulse-on-mine.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Następna część ! ; 3

    OdpowiedzUsuń
  40. jej naprawde świetny! nie moge sie doczekać jak wszystko dalej sie potoczy!

    OdpowiedzUsuń
  41. Jupi!!!
    Czekałam na kolejną część!
    Masz talent i umiesz pisać imaginy!
    Chyba masz już wystarczająco komentarzy by dodać kolejną część : P

    OdpowiedzUsuń
  42. OMG dziewczyno ty masz ogromny talent serio dawaj nexta plissss

    OdpowiedzUsuń
  43. mam do was wieelką prośbę.
    Czytałam chyyba na tym blogu imagin kilkuczęściowy z Niallem. Powiem co pamiętam. A więc Niall poznał dziewczyne (nie wiem w jaki sposób), pewnego wieczoru umówił się z nia na kolację, dużo wypili, poszli razem do pokoju hotelowego Nialla i tam się COŚ wydarzyło xd. Chcę sobie jeszcze raz go przeczytać i przekazać go koleżankom, opowiadałam im go i bardzo się spodobał, chiałyby go przeczytać. Więc jeśli jest ten imagin gdzieś u was to proszę o informacje lub jeśli wiecie na jakim blogu się znajduję. Z góry dziękuję xoxo

    OdpowiedzUsuń
  44. Boże, rozpłakałam się przy końcówce. To takie okropne że pomimo tego że się kochają nie mogą być ze sobą. Proszę, dodaj następną część jak najszybciej bo nie wytrzymam. Chcę żeby wszystko było w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetny jak zawsze , masz wielki talent więć szybko dodawaj Next . Pozdrawiam ; *

    OdpowiedzUsuń
  46. Szybko dodaj kolejny wchodze tu co dzień i sprawdzam czy nie dodałaś kolejnej części

    OdpowiedzUsuń
  47. Boże,szybko mi dodawaj kolejną część,bo już nie wytrzymuje....
    BOSKI <3
    Odwiedź mnie:
    http://kocham-one-direction-bejbe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. Śliczny:) Kocham wasze imaginy<3 są naprawdę przepiękne=)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jejku, cudowny imagin, czekam niecierpliwie na kolejny ;)
    @VasHazzie

    OdpowiedzUsuń
  50. O Boże jaki Piękny!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Super ! Pisz więcej i szybko dodawaj bo są extra!

    OdpowiedzUsuń
  52. Mogłybyście napisać imagina z Louisem prosze bo próbuje znaleźć jakieś nowe ale niestety ni ma więc jeżeli byście miały czas i wene to napiszecie ŚMIESZNY IMAGIN Z LOUISEM ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez bym chciała. *-* da sie zrobić??

      Usuń
    2. Ja też bym chciała

      Usuń
  53. Świetne, boskie, cudowneeeeeee...... Czekam na nexta. ;*** <33

    OdpowiedzUsuń
  54. oooooo to jest WSPANIAŁE !!!! NAPRAWDE CUDOOO

    zapraszam do nas --> http://ourimagin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. no, jak zwykle zajebiste xd
    czytam tego bloga już od dłuższego czasu, sama już od dawna piszę imaginy, ale nigdzie ich nie umieszczam :c Koleżanka namówiła mnie do założenia bloga z moim opowiadaniem.
    Wejdziesz? ->>> http://the-smell-of-two-hearts.blogspot.com/
    to dla mnie wiele znaczy. ;*
    sory za spam. xd
    czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  56. Omomomo *.* Masz talent. Cudo XX
    http://igetaheartattack.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  57. cudooo *.* kiedy następna część?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Postaram się napisać jutro, ale nic nie obiecuję. Za dwa tygodnie mam egzaminy i jest naprawdę dużo roboty -,- ~M

      Usuń
  58. Boże jaki niesamowity! Kiedy będzie wreszcie kolejna część? *.* <3

    OdpowiedzUsuń
  59. The fleх waіstband rеquirementѕ а loаd of custοmers.


    Нeгe is mу ωebsіte - Ru.Showmy.Name

    OdpowiedzUsuń
  60. Hej, wiem, że na pewno macie dużo nauki i innych zajęć, ale proszę w imieniu wszystkich czytających Directioners; dodawajcie częściej imaginy;) Bardzo długo czekamy na wasze dzieła a uwierzcie- nie jest łatwo ;* Są po prostu niesamowiteeeeee! Gratuluję wyobraźni, dziewczyny. Kochaaaam !

    OdpowiedzUsuń
  61. Masz talent! Piszesz super! Kocham to:). Zacznij pisać książkę czy coś :P

    Jeśli masz czas odwiedź : http://i-dont-like-you-i-love-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  62. Super! *.*
    Pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń
  63. ej dodaj... ile mamy czekać :D

    OdpowiedzUsuń
  64. dodaj dodaj dodaj dodaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj :)

    OdpowiedzUsuń
  65. 7 dni? naprawde? -.-

    OdpowiedzUsuń
  66. tydzień nie dodajecie już no... -Lola ♥

    OdpowiedzUsuń
  67. Ej no dajcie im troche czasu. One tez mają swoje życie a takie świetne imaginy nie tworzą się od tak. Ja tez czekam z niecierpliwością na kolene części, ale wyluzujcie trochę...
    Do autorek : kocham wasze imaginy i mozecie dodawac je co pół roku, a ja i tak bd na nie czekać :*
    Wenyy :)

    OdpowiedzUsuń
  68. CUUUUUUDDDDOOOOOOO ♥

    ♠ http://believe-in-1d-imaginy.blogspot.com/ ♠

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K