Ważne ogłoszenie parafialne! Do uroczej dziewczynki, która zżyna moje opowiadanie... Jeśli czujesz się niedowartościowana, to może powinnaś poprosić kogoś, żeby nauczył Cię pisać? Chętnie pomogę, udzielę Ci korepetycji! Bo skoro nie czujesz się wystarczająco dobra, żeby napisać coś, co spodobałoby się czytelnikom, to chyba coś jest nie w porządku, nie uważasz? Kradniesz i oszukujesz. Koniecznie się z tego wyspowiadaj :)
Część 8.
Część 8.
Jak to właściwie się stało, że pozwoliłam mu
wkroczyć do swojego życia? Byłoby mi znacznie łatwiej, gdybym w porę go
powstrzymała, powiedziała „nie”. Nie musiałabym zamartwiać się teraz o niego,
nie musiałabym przeżywać tego wszystkiego i wymyślać miliardów scenariuszy
naszej rozmowy z dyrektorem, byle tylko jakoś nas oboje z tego wyciągnąć. Co
prawda dla bezpieczeństwa mojego i Nialla, powinnam pozostawić tę sprawę
Horanowi, bo wydawać by się mogło, że to on z naszej dwójki wiedział, co robi.
O mnie nie można było tego powiedzieć, bo od samego początku zachowywałam się
jak skończona idiotka.
Przeszłam szybkim krokiem przez zatłoczony
korytarz, mając nadzieję, że nikt nie będzie chciał ze mną rozmawiać. Nie
miałam ochoty na pogaduszki, więc przebrnęłam przez tłum spieszących się na
lekcję uczniów, by w końcu dotrzeć do swojej szafki. Wyjęłam z niej wszystkie
potrzebne zeszyty, zostawiając te, które miały mi się już dziś nie przydać, gdy
mój wzrok padł na białą, podłużną karteczkę. Rozejrzałam się podejrzliwie po
korytarzu, ale nie miałam najmniejszego pomysłu, kto mógłby ją wrzucić. Może
Niall? Może chciał, żebyśmy spotkali się na przerwie, żeby ustalić wszystko
przed wizytą u dyrektora?
Ułoży się.
Wpatrywałam się zdezorientowana w dwa, napisane
nieznanym mi dotąd charakterem pisma słowa. Litery zdecydowanie nie były
stawiane w stylu Horana i ten fakt trochę mnie przeraził. Nie mam pojęcia,
dlaczego od razu pomyślałam o relacji między nami dwojga, bo przecież te słowa mogły
dotyczyć czegokolwiek. Moich średnich ocen, spóźnień, kary Walkera… Przygryzłam
wargę, chowając skrawek papieru do kieszeni. Powiedzieć, że byłam przerażona,
byłoby niedopowiedzeniem.
I właśnie wtedy zobaczyłam ją znikającą pośród tłumu uczniów. Kobieta, która zobaczyła mnie z
Niallem tamtego felernego dnia, która uśmiechnęła się do mnie przedwczoraj i
której tak ogromnie się obawiałam, bo wiedziała coś, czego nie powinna była
wiedzieć. Myśl, że to ona z jakichś przyczyn dobrze nam życzyła, wydawała mi
się niedorzeczna, ale nie potrafiłam wytłumaczyć tego w jakikolwiek inny,
bardziej racjonalny sposób.
Ruszyłam w jej stronę, niedbale zatrzaskując
szafkę i na oślep przepychałam się między kolejnymi osobami, licząc, że uda mi
się ją jeszcze dogonić. W sumie niezbyt wiedziałam, co chcę jej powiedzieć, a
„Czy to pani wrzuciła do mojej szafki karteczkę?” byłoby chyba najgorszym
sposobem wyciągnięcia czegokolwiek od tej kobiety. Skręciłam w prawo, idąc
dalej prowadzącym w stronę łazienek korytarzem, kiedy poczułam czyjąś dłoń na
moim nadgarstku. Odwróciłam się, wyrywając rękę z uścisku i mój wzrok natrafił
na te znajome, błękitne tęczówki.
- Dyrektor chce nas widzieć – powiedział cicho,
cofając się o kilka kroków. – Teraz.
Skinęłam głową i obejrzawszy się przez ramię po
raz ostatni, ruszyłam za Niallem. W porównaniu z wizytą u tego starszego,
surowego mężczyzny, problem ze sprzątaczką wydawał się wręcz dzienny i mógł
trochę poczekać. Czułam, jak cała odwaga i determinacja opuszcza mnie z każdym
krokiem, ale nie mogłam się poddać. Przecież musieliśmy wyjść z tego cało, nie
wyobrażałam sobie innego zakończenia.
- Boisz się? – usłyszałam cichy głos Nialla, kiedy
stanęliśmy przed szerokimi, solidnymi drzwiami gabinetu dyrektora.
Podniosłam głowę, patrząc w jego piękne oczy i
mimowolnie oblałam się rumieńcem. To idiotyczne, że nawet w chwilach takich jak
ta, nie mogłam tego powstrzymać, a on wciąż działał na mnie w ten sposób. Wpatrywał się we mnie
intensywnie, nawet nie próbując ukryć zmartwienia, które tliło się w jego
spojrzeniu.
- Nie – skłamałam, chociaż i tak wiedziałam, że
nie uwierzy.
Pokręcił z rezygnacją głową, wzdychając przy tym
cicho, a ja musiałam mocno się skoncentrować, żeby nie rzucić się na niego przy
ludziach, bo tak bardzo chciałam go wtedy przytulić…
Chłopak podszedł bliżej do drzwi i zapukał w nie
energicznie, aż do naszych uszu dobiegło stłumione „proszę”. Przełknęłam ślinę, czując nerwowy ucisk w
żołądku, kiedy przekroczyłam próg gabinetu dyrektora, a Niall zamknął za nami
drzwi i przywitawszy się z mężczyzną uściskiem dłoni, usiadł na jednym z
krzeseł naprzeciwko biurka. Zajęłam miejsce tuż obok niego – może nawet zbyt
blisko, zważając na sytuację – i wydukałam ciche dzień dobry.
Początkowo wydawało mi się, że moja psychika jest
już na skraju wytrzymałości i nie wytrzymam tej rozmowy, ale Horan bez problemu
owinął dyrektora wokół palca, a ja nie mogłam nie podziwiać jego umiejętności.
Potrafił namącić w głowie każdemu, z kim rozmawiał przez chociażby minutę!
- Słyszałem o twoich spóźnieniach, młoda damo –
powiedział w końcu, zakończywszy luźną pogawędkę z praktykantem. – Wiesz, że
panu Walkerowi niezbyt się to podoba, prawda?
- Tak, wiem – jęknęłam. – Przykro mi, naprawdę. To
nie była moja wina.
- Jej autobus się spóźnił – wtrącił Niall, podchwytując
mój tok rozumowania. – Nie ma możliwości dojechać do szkoły w inny sposób, więc
nie była w stanie dotrzeć na czas. Poza tym to jej pierwsze spóźnienie, odkąd
zacząłem praktyki. Nie uważa pan, że pan Walker nieco dramatyzuje?
Dyrektor zachichotał niekontrolowanie, ale od razu
spoważniał, najwidoczniej doszedłszy do wniosku, że nie powinien śmiać się z
własnych podwładnych. Skinął ze zrozumieniem głową i rozpoczął niezwykle nudny
monolog na temat tego, jak to rozumie, że nie zawsze jest w stanie pojawiać się
punktualnie, skoro nie mam możliwości dojazdu, że każdy ma czasem taki dzień,
że szczęście mu nie sprzyja, a ja naprawdę zaczęłam zastanawiać się, jak to
możliwe, że tak łatwo to wszystko przyjął. Spojrzałam ukradkiem na Nialla,
który potakiwał tylko, uśmiechając się lekko do dyrektora i dotarło do mnie, że
nasz „szef” jeszcze nigdy nie był dla mnie tak miły. Mogłabym się założyć, że
to Niall tak na niego wpłynął, ale nie potrafiłam pojąć, jak mógłby to zrobić.
- Jestem pewien, że to się więcej nie powtórzy,
prawda? – spytał w końcu, spoglądając na mnie z delikatną przyganą.
- Oczywiście, że nie – odparłam, posyłając mu
najbardziej czarujący uśmiech, na jaki było mnie stać.
Niall wstał ze swojego miejsca i uścisnąwszy raz
jeszcze rękę dyrektora, skinął w stronę drzwi. Rzuciłam mężczyźnie ciche
pożegnanie i robiąc przy tym możliwie jak najmniej hałasu, przeszłam przez jego
gabinet i minęłam próg z westchnieniem ulgi. Odwróciłam się, spoglądając na
zadowolonego z siebie Horana, który zamknął za nami drzwi z szerokim uśmiechem
na twarzy. Nawet nie zadając sobie trudu, by rozejrzeć się dookoła, pochylił
się szybko i złożył na moich ustach niedbały pocałunek, łapiąc mnie jednocześnie
za rękę.
- Wracamy do domu – oznajmił, ciągnąc mnie w
stronę drzwi. – Wystarczy nam kłopotów na jeden dzień.
- A zajęcia?
Nie mogłam być pewna, że Niall po prostu nie
zapomniał o swoich godzinach po lekcjach, ale chłopak pokręcił tylko głową,
szczerząc się do mnie.
- Dzisiaj oboje kończymy lekcje szybciej, skarbie.
Postanowiłam o nic nie pytać, bo póki co jakoś nie
miałam do tego głowy. Wiedziałam, że będziemy mieć jeszcze na to dużo czasu, a
teraz każde z nas potrzebowało odpoczynku. Zamiast tego przyszło mi na myśl coś
innego. Coś, co opuściło moje usta, zanim zdążyłam rozważyć wszystkie za i
przeciw.
- Możesz zabrać mnie do siebie?
Chłopak spojrzał na mnie z nieukrywanym
zaskoczeniem, ale gdy tylko upewnił się, że nie żartuję ani nie próbuję go
nabrać, na jego twarzy pojawił się piękny, radosny uśmiech. Skinął ochoczo
głową, otwierając przede mną szklane drzwi szkoły i puścił mnie przodem, by za
chwilę dorównać mi kroku.
***
- Nie spodziewaj się cudów, jestem tylko studentem
– zaśmiał się, zanim przekręcił klucz w zamku.
Mieszkanie nie było jakoś specjalnie ogromne, ale
naprawdę dobrze urządzone. Królowały tutaj biele kontrastujące z czernią mebli
i czerwienią dodatków, a podłogi zdobiły kremowe, puchate dywany, które
podobały mi się od niepamiętnych czasów. Jeśli pominąć brudne talerze,
zajmujące praktycznie całą powierzchnię „wysepki” oddzielającej salon od
kuchni, mieszkanie Nialla zdecydowanie było jednym z tych, do których mogłabym
się wprowadzić bez żadnych skrupułów.
- Jest piękne – powiedziałam, rozglądając się z
nieukrywaną ciekawością dookoła. – Sam je urządzałeś?
- Och, nie – zachichotał, zapalając światła na
całej długości korytarza. – Wynajmuję je od jakiegoś małżeństwa, to wszystko
ich robota. W dziedzinie sztuki jestem raczej beztalenciem.
Zaprowadził mnie w głąb mieszkania i już po chwili
zasiadaliśmy na wygodnej, ciemnej kanapie. Czułam się trochę nieswojo z myślą,
że praktycznie sama się tu wprosiłam, ale czułam, że muszę spędzić z Niallem
trochę czasu, zanim kompletnie oszaleję. Chłopak zaparzył dla nas herbatę i
włączył jeden z imponującej kolekcji filmów, który w sumie zapowiadał się dość
ciekawie, ale większą część czasu jego trwania spędziłam raczej na wewnętrznej
ekscytacji z powodu obecności Horana.
- Chciałbym spędzać w tej sposób każde popołudnie
– powiedział ni z tego ni z owego, przyciągając mnie do siebie.
Wtuliłam się w jego przyjemnie ciepłe ciało,
wdychając kuszący zapach jego perfum. Moja głowa spoczęła na jego klatce
piersiowej, a dłoń zacisnęła się na materiale jego koszulki. Czułam jego
chłodny oddech we włosach i palce, powoli przesuwające się po moich plecach.
- Przed telewizorem? – zaśmiałam się cicho,
chociaż wiedziałam, jaka będzie jego odpowiedź.
- Z tobą.
Podniosłam na niego wzrok, a jego oczy rozbłysły
czułością, której nie dane mi było doświadczyć do momentu, kiedy go poznałam.
Teraz to on był moim osobistym aniołem, mogłam polegać na nim w każdym momencie
i całkowicie zaufać. To, jak bardzo mi na nim zależało, było wręcz
niedorzeczne, zważając na fakt, jak krótko się znaliśmy. Więc dlaczego czułam,
że tylko i wyłącznie przy nim mogę czuć się bezpieczna?
Pochylił się w moją stronę z tym swoim uroczym
uśmiechem błąkającym się na jego twarzy, zmniejszając dzielącą nas odległość. Przymknęłam
oczy, skupiając się na idealnym brzmieniu naszych płytkich oddechów, które
teraz łączyły się w jeden. Moje serce zabiło mocniej, kiedy poczułam jego
ciepłe, miękkie wargi na swoich własnych. Wpił się w nie z całą drzemiącą w nim
brutalnością, o której obecność nigdy bym go nie podejrzała. Nieco
zdekoncentrowana jego bliskością oddałam pocałunek, wplątując palce w jego
włosy. Przyciągnęłam go bliżej, czując, jak uśmiecha się z satysfakcją, podczas
gdy jedna z jego dłoni znalazła się pod moją koszulką. Jęknęłam w jego usta, bo
opuszki jego palców nagle znalazły się pod moją koszulką, przesuwając się po plecach
i przyprawiając mnie o gęsią skórkę. Niesamowite, jak ten chłopak na mnie
wpływał.
Odsunęłam się od niego nieco, a jego wzrok spoczął
na moich oczach, które teraz zapewne błyszczały się niepokojąco od nadmiaru
emocji. Niall uśmiechnął się łobuzersko i już chwilę później czułam jego usta
na swojej szyi. Przyciskał delikatnie wargi do mojej skóry, jednocześnie
dotykając mojego rozgrzanego ramienia. Moje ciało przeszywał raz po razie
przyjemny dreszcz.
- Niall? – szepnęłam cichutko.
Chłopak zamruczał w odpowiedzi, nie przerywając
całowania mojej szyi.
- Jak ty to robisz? – spytałam, oddychając ciężko.
Oderwał się ode mnie, spoglądając na mnie pytająco
i przy okazji muskając moje nabrzmiałe od intensywnych pocałunków usta.
Westchnęłam, uważnie obserwując każdy szczegół jego twarzy. Zmierzwione,
sterczące w każdym możliwym kierunku, farbowane włosy, idealne czoło, które
marszczył w ten uroczy sposób, kiedy się nad czymś zastanawiał, piękne,
błękitne oczy skazujące każdego, kto by w nie spojrzał, na kilka nieprzespanych
nocy… Delikatne w dotyku, zaróżowione policzki, ten niesamowicie pociągający,
najwyżej dwudniowy zarost, malinowe, idealnie wykrojone usta… Był perfekcyjny w
każdym calu.
- Owijasz sobie każdego wokół palca – wyjaśniłam,
borykając się z problemami z oddychaniem przez intensywność jego spojrzenia. –
Każdemu mącisz w głowie, nawet jeśli tego nie chce. Jak to robisz?
- Urok osobisty…? – zasugerował z rozbawieniem i
chyba musiałam przyznać mu rację.
To musiało być to.
Cześć, kochani :)
Dziewiątka już za nami, pisało mi się ją szybko i przyjemnie, więc mam nadzieję, że nie wyszła najgorsza. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod poprzednią częścią :) Cieszę się, że ten imagin chociaż trochę wam się podoba, bo wkładam w jego pisanie całe swoje serduszko. Myślę, że możecie liczyć na jeszcze 2/3 części i na tym skończę. Mam już pomysł na kolejne teksty - kilkuczęściowy imagin z Zaynem i Harrym jako głównymi bohaterami, dwuczęściowy Liam... ale póki co chcę zakończyć Nialla :)
Jeśli zostawicie po sobie jakiś ślad obecności, będzie mi bardzo miło, bo wasze komentarze niesamowicie motywują do pisania, więc robię to szybciej i lepiej :) No i cóż... opłaci wam się, bo mam gotową prawie połowę dziesiątki :)
Kocham
~W
Chyba jestem pierwsza (?)
OdpowiedzUsuńWięc tak. Ten rozdział, jak i całe to opowiadanie jest po prostu fenomenalne ! I z ogromną niecierpliwością czekam na następny ! ;3
Pozdrawiam. Życzę weny. xx
W.
Aww kocham cię za tego imagina on jest taki wspaniały ehh też bym chciała mieć takiego praktykanta ^^.
OdpowiedzUsuńStrasznie się ucieszyłam widząc, ze dodałaś kolejną część! Nawet nie wiesz jak bardzo wkręciłam się w tą historię! Szkoda, że za niedługo nastąpi koniec. Ech.. Czekam na kolejną część z niecierpliwością! I życzę dużo weny :)
OdpowiedzUsuńxx
Cudowny :)
OdpowiedzUsuńTzhcjgkcufigihugu WSPANIAŁE! ❤
OdpowiedzUsuńAhhhhh... Jak ja kocham ten imagin! To jest takie wspaniale! Jak to czytam to czuje jakies takie nieopisane uczucie...Uwielbiam! Przepiekne!:)
OdpowiedzUsuńoni. są. strasznie. uroczy :)))
OdpowiedzUsuńNajlepszy ❤
OdpowiedzUsuńjejku, cudowny jest :)
OdpowiedzUsuńczekam na 10 z niecierpliwością :d
życzę weny Kochana xx
/Patrycja
idealny taki jak Niall <3
OdpowiedzUsuńtak szybko dodałaś tak się cieszę, romantyczna cześć + czekam na następną jesteś niesamowita i kochana, miłego pisania 10 części <3
i znów te motyle w brzuchu no ! cholera dziewczyno jak ty na mnie działasz!
OdpowiedzUsuńWspółczuję kopjowania ;'(
~BiBi
Świetny! Uwielbiam to opowiadanie!
OdpowiedzUsuńTo chyba najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek czytałam !!! Wciągło mnie niesamowicie !!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTotalnie mnie zaskoczyłaś dodając dziś tą część ;o ale pozytywnie oczywiście ;D
OdpowiedzUsuń9 cudowna! taka.. romantyczna <3
~M.
9 cudowna i już czekam na 10 i następne ;**
OdpowiedzUsuńhdisjhduehdhudbdkownfyeuhfye *o* Cudooo!!! ♥ Z niecierpliwoscia czekam na kolejna czesc. xx @Wiki_Official_x
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuudo!!!!!! Czekam na next'a!!!!!! *-*
OdpowiedzUsuńOjeju, jakie to cudne :) Naprawdę świetnie piszesz, już nie mogę się doczekać na następne imaginy. Pozdro ;) /Rebelle
OdpowiedzUsuńJejeje, jak zawsze wspaniały. :3
OdpowiedzUsuńKurcze tak, mam nadzieję, że następny imagin (zaraz po Niall'u) to będzie Liam, bo tak cholernie mi go tu brakuje, ha. :D
Aaa! Dziewczyno, jesteś WSPANIAŁA! Boże, ty masz taki talent, że dofskyio *O* Też chcę tak pisać do cholery! :D Teraz to kurde liczę na +18 *-* Boże, to by było zarąbiście :D Albo niech dziewczyna zostanie u Nialla, bo np. zasnęła xD Czekam na NN ;* Weenyyy <333333333333
OdpowiedzUsuńwww.imaginyy-1d.blogspot.com
Jeje! Genialne!! To jest takie... takie... Cudne, no :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na dziesiąteczkę.
Pozdrawiam,
Jagódka ;3
jesteś po prostu genialna :**
OdpowiedzUsuńto jest świetne masz wielki talent ♥
Awww to jest genialne!<3
OdpowiedzUsuńBOSKIEEEE!!!!<33
OdpowiedzUsuńDomi ;33
o mój boże ten imagin jest jednym z moich ulubionych! jest romantyczny, uroczy, słodki, poprostu genialny. uwielbiam cie <3
OdpowiedzUsuńLove It XD
OdpowiedzUsuńNormalnie kocham! Masz ogromny talent! Ten imagin jest taki cudowny! Uczucie ogarniajace mnie kiedy go czytam jest nie do opisania:)
OdpowiedzUsuńcudowny :3
OdpowiedzUsuńJest genialny ;) masz ogromny talent ;) szkoda ze to juz prawie koniec bo opowiadanie jest fenomenalne i bardzo sie w nie zaangazowalam :) juz nie moge sie doczekac kolejnej czesci ;)
OdpowiedzUsuńNiespodziewałam się, że będzie tak szybko!!! Kocham cię. Cześć jest świetna
OdpowiedzUsuńJest cudny, jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńJesteś świetna! To jest takie piękne i szybko wciąga <3
OdpowiedzUsuńAwww. niesamowite, cudowne. Czekam an nn<3 :*
OdpowiedzUsuńŚwietny nie mogę się doczekać 10 :)
OdpowiedzUsuńhyhy licze na +18, lub chociaż +16, bo już dawno nie było ;)
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze cudowny ♥
hahah......... ja też na taki licze ;)
UsuńAwww... Genialny i niesamowity ;* Bardzo wciąga <3 Czekam na kolejną część ;*
OdpowiedzUsuńO jeju ;3 Mega romantyczna część *.* Taka słodka, ale nie przesłodzona. Idealna. Po prostu PER-FECT.
OdpowiedzUsuńA ta dziewczyna która kopiuje tego imagina jest naprawdę niedowartościowana....
Cuuuuuudo !!! Skąd ty bierzesz te wszystkie pomysły ?! Zazdroszczę tak bujnej wyobraźni :* :*
OdpowiedzUsuńŚwietny. Z niecierpliwością wyczekuję dziesiątki :) Życzę weny i zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńZaskakujesz mnie coraz bardziej. Cudowny <3 Czekam nn.
OdpowiedzUsuńNie no za każdym razem czyta się to jak by to był jakiś Bestseller światowy <3
OdpowiedzUsuńUwierz, ze chciałabym tylko takie czytać <3
Cuudownie <3
ej dokończcie pisać reszte imaginów...np z Zaynem, Harrym...bo jż czekanie na nie nie wiem ile zaczyna być denerwujące :/
OdpowiedzUsuńŚwietny <3 A kiedy dodasz 10 ? ;*
OdpowiedzUsuńBożeee!! on jest cudowny!! kiedyś czytałam na tym blogu Zayna i chyba też ty go napisałaś :DD tamto opowiadanie mi się tak bardzo podobało, a teraz to!! po prostu coś niesamowitego !!! :**/N
OdpowiedzUsuńOOOO jest świetny. Niall jest uroczy.
OdpowiedzUsuńKocham ten imagin.
Dawaj next
@JustinePayne81
Zajebiste jednym słowem,pisz dalej <333333 Całuski ;***
OdpowiedzUsuńAhsgdkjgfskj niesamowity *__*
OdpowiedzUsuńJejuuuuuuuuu. *___*
OdpowiedzUsuńJakie to słodkie.<3
Zakochałam się w tym imaginie♥
Masz ogromny talent! ;)
Życzę ci duuuużo weeny .:*
Idealny!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAwww cudowny *__* !
OdpowiedzUsuńTo jest zawsze BOSKIE!!!
OdpowiedzUsuń-Katherine :*
WOIQABDSIOBAOSIDBZOIC ja to kocham po prostu, kocham to. <3
OdpowiedzUsuńTo jest takie niesamowite. Po prostu, zajebiście by było gdybyś założyć bloga z tym partowcem i wtedy bym opowiadaniee!! Yeah. Na prawdę fajnie by było. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnej części.:)))
Kocham i dawaj nexta ! ♥ *.* ~Czika
OdpowiedzUsuńszybko nastepny, nie moge sie doczekać , kocham tego imagina <3
OdpowiedzUsuńniesamowity boski genialny wybitny nie wiem jaki jeszcze czekam na next ^.^
OdpowiedzUsuńnie chce zebys konczyła:((((( onn jest BOSKI a jak juz konczysz to napisz jeszcze 3 czesc a nie 2 jak najwiecej prosze :) jestem smutna dlatego ze napisałas ze juz koniec :((((((((((((( czekam na nastepny zz niecierpliwoscia /@Dominika10316 < TT > :(
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita dziewczyno, jak ty to do cholery robisz że piszesz takie cudowne historie? Zazdroszczę talentu :) Oby tak dalej, mam nadzieję że wena cię nie opuści. xx
OdpowiedzUsuńDawaj nexta<3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAhhh Niall i ten jego urok osobisty...hahaha :* Dodawaj szybko next <333
OdpowiedzUsuńKurde! Co by tu napisać?!
OdpowiedzUsuńJesteś genialna- to już wiesz :*
Twoje opowiadania są zajebiste, a jedno jest lepsze od drugiego- to też już wiesz ;)
Imagin z Niallerem praktykantem wymiata- hmm to na pewno też wiesz( chociaż pewnie zaprzeczysz xdxd)
Ta część jest taka... MIŁA I LEKKA W CZYTANIU ;)
To widać że Ci się ją dobrze pisało *.*
Jestem ciekawa czy dojdzie do czegoś.... W mieszkaniu Horana... Ja i te moje brudne myśli xoxo :P
Dodawaj szybciochem nexta ;)
Życzę weny w drugiej połowie 10 cz.!
Zapraszam do sb
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Sorry za SPAM!
TA CZĘŚĆ JEST OBŁĘDNA poprzednie zresztą także. Uwielbiam to opowiadanie, jesteś świetna i prawie dostałam ataku serca czytając to. DZIĘKUJĘ CI ZA TO, ily ♥
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie za cierpliwość, wiesz? Ja bym była wściekła za kopiowanie a Ty... A Ty nie jesteś. Ciesze sie, że "pan nauczyciel" nie ma kłopotów z powodu swojego serca... ;)
OdpowiedzUsuńJak ty to robisz?
OdpowiedzUsuńMasz tyle świetnych pomysłów, a przy tym są one takie oryginalne, widać że się w nie wczuwasz :D
Piszesz niesamowicie, ale tego powinnaś się już nasłuchać przez ten rok <3
Świetny ; ) czekam na next
OdpowiedzUsuńSZYBCIEJ PLISSS! ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle B.O.S.K.I imagin <3
OdpowiedzUsuńzapraszam: zycie-mym-imaginem.blogspot.com/
O Boże, jeszcze tylko 2/3 części? Nie, proszę.. Nie kończ tego! :((
OdpowiedzUsuńMrrr ten Niall. B-O-S-K-i !! :) / N
OdpowiedzUsuńcccuuudddooowwwnnnaaa kkkooollleeejjjnnnaaa ccczzzęęęśśśććć zzz Nnniiiaaalll'eeemmm <3 uuuwwwiiieeelllbbbiiiaaammm Ccciiięęę iii Tttwwwooojjjeee iiimmmaaagggiiinnnyyy Xxx. ccczzzeeekkkaaammm nnnaaa nnneeexxxtttaaa :DDD
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham... Niesamowite uczucie podczas czytania! Swietne, piekne, romantyczne!:)
OdpowiedzUsuńCudowny imagin, każda jego część jest wspaniała. *_*
OdpowiedzUsuńWciągnęło mnie strasznie :OO <3.
Czekam na nn, weny kochana. :*
Paula.^^
O ale fajnie w końcu w końcu zrobiłyście tak że nie można kopiować. Super! Takich pięknych i oryginalnych nie można nikomu dawać kopiować!
OdpowiedzUsuńFilip
KOCHAM TEN IMAGIN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DAWAJ SZYBKO NEXTA --------------------------------->>>>
OdpowiedzUsuńczy wy też tak macie, że jak przeczytacie o kimś fajny imagin to bardziej go lubicie????? ja tak mam ♥ KOCHAM CIĘ NIALL!!!!!
OdpowiedzUsuńTak, ja też tak mam. Dlatego teraz mam tak cholerną ochotę przytulić się do Horana...
UsuńPs. napisałam do Was maila dotyczącego mojego imaginu z konkursu i nie dostałam odpowiedzi. Mogłybyście odpisać, bardzo mi zależy <3
super <3 czekam na kolejny, Szkoda tylko że muszę zawsze czytać poprzedni bo nie wiem na czym kiedyś skończyłam czytać. Fajnie by było a wręcz idealnie jakby były cześćiej. Ale i tak jest super <3
OdpowiedzUsuńKocham tego imagina . ♥ A ta część wyszła ci naprawdę świetnie z resztą jak i reszta . ^^ Czekam na kolejną i nie mogę się doczekać twoich kolejnych dzieł hahah ;D
OdpowiedzUsuńWyszło ci fenomenalnie, zresztą jak wszystkie Twoje opowiadania <3
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nich :D
Są tak urocze, zaskakujące i genialne, że można by było czytać je bez końca.
Czekam na kolejną część i nie mogę się doczekać xx.
Moge czytac sto milionow razy i nigdy mi sie nie znudzi! Kocham to w jaki sposob opisujesz uczucia i w ogole twoj styl pisania opowiadan jest niesamowity. Uwielbiam szczegolnie ten imagin! Kocham!:)
OdpowiedzUsuńTakiego imagina w życiu nie czytałam ta cała historia jest taka... tajemnicza, boska wręcz ! Świetne ! Gratulacje.
OdpowiedzUsuńSilvia .
KIedy Następna ? :ccccccccccccccccccc
OdpowiedzUsuńBoże....Chce nastepną część..Błagam !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKocham to pisz szybko ! Właśnie słuchalam nagrania na ktorym wypowiada sie mama Perri że Zayn się z nią zaręczył i ze myslą nad przygotowaniami ;) Jest do to nagrane ;)
OdpowiedzUsuńMogłabym bez końca czytać Twoje imaginy *____*
OdpowiedzUsuńAKFASDKGSGJDSKGSDKJGJDSAGJKJSDAG JESTEŚ NAJLEPSZA, TWOJE IMAGINY SĄ TAKIE AKFASKFKSAKF KOCHAM CIĘ, PISZ SZYBKO NASTĘPNĄ CZĘŚĆ!!! ♥
OdpowiedzUsuńWŁASNIE NIECH BEDZIE MIEDZY NIMI SCENA +18 BŁAGAMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM
OdpowiedzUsuńzgodzę się w 100% :) Niech będzie scena +18 :-) pozdrawiam xoxo
UsuńHahah, popieram, co do tej sceny +18. :D
OdpowiedzUsuńNooooooooom niech bd jakaś scena +18 między nimi :D ♥ ! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Po prostu niesamowite! :) Kocham to! Pisz dalej!
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO!
OdpowiedzUsuńZboczeni my. xD Ja też chcę +18, no cóż. xD
NAJLEPSZY IMAGIN EVER!
Całe to opowiadanie jest niesamowite i z góry przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniej części, ale nie miałam dostępu do internetu. Piszesz naprawdę genialnie i chciałabym mieć tyle pomysłów. Mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej (notka pod 8 częścią). Nie mogę się już doczekać następnej <3 xx
OdpowiedzUsuńMaddix
Awwwww, idealnie! :) xx Czekam z niecierpliwością na następny rozdział.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak bycie setnym komentarzem, to znaczy LOL, osobą piszącą setny komentarz xD
OdpowiedzUsuńHuhuhuhuhuhuhuhhuhuhuu! Się porobiło... Czekam na dziesiątkę ;3
Postanowiłam nominować tego bloga do The Versatile Blogger:) Więcej informacji znajdziesz u mnie http://maly-motyl.blogspot.com w zakładce 'Nominacje' :)
OdpowiedzUsuńKurwa, ja pierdolę -.-
OdpowiedzUsuńWIesz, że fanki tej mrs. Malik, która ukradła Twojego imagina twierdzą, że to Ty go ukradłaś?? HAhAHHAHAHAHAHHAHahAHHAhAHHhah -.-
Tak, wiem, moja reakcja na to była identyczna, chociaż teraz nie wiem, czy śmiać się czy płakać.
UsuńZabawne, kolejne części imaginów mogą pojawiać się tutaj jako pierwsze, ale to i tak ja kradnę WŁASNEGO imagina z jakiejś podrzędnej stronki na fejsbuniu...
Bardzo Ci dziękuję, że informujesz mnie o tym wszystkim, jesteś przekochana ♥
Awww, dziękuję! Po prostu uwazam że to nie sprawiedliwe tak bezczelnie kraść Twojego imagina... Ludzie to są naprawdę niedowartościowani xD
UsuńHmmm.... mam pytanko: kiedy następny Nialler?!
OdpowiedzUsuńNie to że się denerwuje czy dopytuje.... ale ja już nie mogę dłużej czekać! :D - po prostu go kocham!!!!!!!!!!!!!!♥ DAWAJ SZYBKO NEXTAA---------->
tak właśnie: plz next ;*
UsuńTen rozdział tak jak całe to opowiadanie jest po prostu genialne . ! < 3
OdpowiedzUsuńSam pomysł bardzo mi się spodobał . Pisze jakieś opowiadania , ale nie wpadłabym na tak genialny pomysł .Każda część ma w sobie to coś . Licze szczęścia w dalszym pisaniu . !
Do przeczytania . ! : )
TYLKO 2/3 czesci? dla mnie to staniowczo za malo :) piszesz genialnie i tak trzymasz mnie w napieci . jeden z najlepszych imaginow .. po prostu fenomenalny ! pozdrawiam -kate
OdpowiedzUsuńlovelovelovelove <3333
OdpowiedzUsuńpisz dalejjj<3
+18 popieram ;D
jeejku . !! swietny przeczytalam wszystkie rozdziay z Niall'em i jestem tak starsznie wkrecona w ta histori . !! xx
OdpowiedzUsuńNext plz ♥ KOCHAM!
OdpowiedzUsuńSupcio sorry ze tak puzno ale wiesz jak to z wakacji jest wracać a puzniej szukac tego bo nie pamietasz gdzie to jest bardzo super i czekam na następne części !!
OdpowiedzUsuńJedno słowo które nasuwa mi się teraz na usta to " Super! ". Na prawdę. Czyta się szybko. Nie jest takie mdłe ( mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi ;) ) i akcja toczy się w doskonałym tempie. Na prawdę to opowiadanie jest jednym z lepszych jakie czytałam do tej pory i trafia na moje "top 3" ;)
OdpowiedzUsuńOMG to jest genialne :) Kocham to co piszesz<3 Pozdrawiam i życzę weny:*xxx
OdpowiedzUsuńkiedy dasz następna część ??? juz nie mogę sie doczekać
OdpowiedzUsuńŚwietne, świetne, świetne... ♥ KOCHAM TEGO IMAGINA i moim zdaniem to byłby dobry pomysł na opowiadanie, ale cóż :( I tak kocham i czekam na następną część. Tę uroczą dziewczynkę-kopiarę radzę spalić na stosie w ogniu :* Przy okazji zapraszam na opowiadanie o Niallu:
OdpowiedzUsuńiwantyoutorockme-imagin.blogspot.com
oraz na nowe opowiadanie pisane z koleżanką:
bolalo-boli-bedziebolec.blogspot.com
Ojaaa... super *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie <3
http://onedirectionrprt.blogspot.com/
Kiedy możemy liczyć na następną część? Bo już nie możemy się doczekać :3
OdpowiedzUsuńPostaram się dodać jak naszybciej, przepraszam, że musicie tyle czekać xx
UsuńTo jest świetne czekam z niecierpliwością na kolejną część :)
OdpowiedzUsuńBędzie dziś? :))
OdpowiedzUsuńPROSIMY: DODAJ DZIŚ! ( Z OKAZJI URODZIN LIAMA:D)
OdpowiedzUsuńTAK WŁASNIE ♥ URODZINY LIAMA PROSZĘ DODAJ DZIS Z TEJ OKAZJI! ;3
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny rozdział??? Już nie mogę się doczekać:*
OdpowiedzUsuńJa tu zwariuje z tego czekania!:(
OdpowiedzUsuńTen imagin jest cudowny! :* Masz talent do pisania :) Nie mogę się doczekać kiedy dodasz kolejny rozdział <33
OdpowiedzUsuńOd ok. 13 dni wchodzę ciągle na tego bloga i sprawdzam czt czasem nie wstawiłaś rozdziału..... Proszę wstaw dzisiaj,jest nieziemski,kocham go czytać.... uwielbiam cię:*
OdpowiedzUsuńDodam jutro lub pojutrze, bo nie jest jeszcze skończony, przepraszam skarbie ♥
UsuńKicia wstaw proszę jak najszybciej, bo... jest the BEST IMAGIN EVER xD Tylko dlaczego tak długo trzeba czekać ? ;c ~Czika
OdpowiedzUsuń♥♥ ! Czekam na kolejnego! Kończ szybko proszę ! Nie mogę się doczekać !! ♥ / nike :D
OdpowiedzUsuńCZEKAM XX
OdpowiedzUsuńOmOmOmOmOm boski *________*
OdpowiedzUsuńCzekam na następny i pozdrawiam xoxoxoxo
Ola. <3
Kocham to <3 to jest cudo
OdpowiedzUsuńNajlepszy imagin jakiego czytałam, nie mogę się doczekać następnego. A dostałam do niego od mojej BFF. Pozdrówka odemnie i nie widziałą nikogo kto tak świetnie pisze.
OdpowiedzUsuń